Oderka strzeliła Starościnowi pięć bramek. A powinna dziesięć

fot. Mariusz Matkowski
fot. Mariusz Matkowski
Lider wciąż pozostaje niepokonany. Tym razem pewnie pokonał trzecią drużynę w tabeli, która wcześniej nie przegrała sześciu kolejnych spotkań.
Oderka wygrala ze Starościnem 5 - 0

Oderka Opole - GKS Starościn

Właściwie już w 22. minucie było po meczu. Wówczas obrońca GKS Dominik Uryga obronił ręką strzał Kamila Kowalczyka i zobaczył czerwoną kartkę. Kilka sekund później z rzutu karnego na 2-0 podwyższył Dominik Franek (już w 8. min samobójcze trafienie zanotował Lesław Uram) i stało się jasne, że opolanie w tym meczu nie stracą punktów.

Gościom należy oddać, że do końca grali otwartą piłkę i starali się prowadzić grę. Jednak w ten sposób stwarzali Oderce okazje do kontr, po których padały kolejne bramki. Z dobrej strony pokazał się Kamil Kowalczyk. Autor dwóch trafień wywalczył także rzut karny i zanotował asystę przy trafieniu Tomasza Schichty. Mimo to napastnik z Opola nie był zadowolony.

- Powinienem zdobyć jeszcze co najmniej dwie bramki, ale raz trafiłem w poprzeczkę, raz obrońca wybił piłkę z linii bramkowej, a jeszcze miałem sytuacje sam na sam - mówił Kamil Kowalczyk. - W sumie liczy się jednak kolejna wygrana drużyny, ale na treningach muszę popracować nad skutecznością.

Goście w całym meczu mieli z kolei zaledwie trzy sytuacje. Raz w polu karnym w doskonałej sytuacji po starciu z Jakubem Bellą upadł Rafał Samborski, ale sędzia uznał, że napastnik GKS udawał. Potem bramkarz Oderki świetnie obronił strzał Samborskiego z najbliższej odległości, a Marek Suchocki trafił w boczną siatkę.

- Zagraliśmy zbyt otwartą piłkę, ale nie mieliśmy nic do stracenia - przyznał Łukasz Bonar, pomocnik GKS-u. - Mimo osłabienia staraliśmy się prowadzić grę i nie wypadliśmy fatalnie. Pozwoliliśmy rywalowi na grę z kontry i to wykorzystał. Poza tym sędzia popełnił dwa błędy, gdyż każdej drużynie należał się rzut karny. Nasz mógł dać gola do szatni i może finał byłoby nieco lepszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska