Jerzy Frątczak z opolskiego Miejskiego Zakładu Komunikacji wyjaśnia: - Podczas budowy obiektu omawialiśmy ten problem. Niestety, firma nie uwzględniła naszych sugestii. Teraz klienci i pracownicy dzwonią do nas z pretensjami. Można było to przewidzieć. Prawdopodobnie "Makro" nie spodziewało się, że duża część ich klientów na zakupy będzie dojeżdżała autobusami MZK.
Przy okazji otwarcia opolskiej hali MZK zmienił rozkład jazdy autobusów linii 13 (jadących w stronę centrum Opola), tak żeby były one dopasowane do godzin otwarcia hali. Podstawiono też większą ilość autobusów.
Dyrektor opolskiej hali "Makro" Czesław Koczwara zapewnia, że już niedługo przy ulicy Partyzanckiej stanie wiata przystankowa dla jadących w stronę Sławic. - Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z MZK. Decyzję podejmiemy w tym tygodniu. Na nasz koszt postawimy przystanek naprzeciw hali. Nie spodziewaliśmy się, że jego brak może być takim problemem.
Odjadą spod hali
NoGa
Klienci i pracownicy hipermarketu jadący w stronę Sławic do najbliższego przystanku MZK mają około 800 metrów.
Wideo
Materiały promocyjne partnera