Świetlica ma być miejscem warsztatów artystycznych, muzycznych oraz spotkań, rozmów i okazją do wspólnego spędzania czasu dla dzieci uczęszczających do szkół podstawowych i klas I gimnazjum - opowiada Rafał Mościcki, współorganizator świetlicy i zarazem nauczyciel w szkole. - Chcemy pomagać dzieciom, które nie mają możliwości rozwijania własnych talentów, lub nie mają możliwości ich odkrycia w sobie.
Świetlica dopiero się rozkręca. Na pierwszym spotkaniu, które miało miejsce w zeszłą środę, było 10 dzieci. - Ta grupa to cały przekrój zainteresowań, talentów. Odwiedziły nas też dzieci romskie. To pierwsze spotkanie miało charakter integracyjny. Chcemy do każdego dziecka podejść indywidualnie. Poznawać jego talenty i problemy. Mam też nadzieję, że w miarę rozwoju naszej świetlicy będzie przychodziło więcej osó - powiedział Mościcki.
Spotkania w świetlicy odbywać się będą w każdą środę w godzinach 16.30 - 19.30. Dzieci będą znajdować się pod opieką grupy nauczycieli ze szkoły oraz wolontariuszy, głównie studentów Instytutu Sztuki i Filologii Polskiej z Uniwersytetu Opolskiego, którzy współpracują ze szkołą. Pomagać mają też znajomi opolscy muzycy, literaci, plastycy czy młodzi informatycy.
Jednym z wolontariuszy w szkole jest Adam, który prowadzi w świetlicy warsztaty muzyczne - Jestem perkusistą i będą grał z dziećmi na instrumentach perkusyjnych np. bębnach afrykańskich. Chcę, żeby to one miały inicjatywę na spotkaniu, proponowały jakieś pomysły muzyczne. Może w ten sposób uda nam się stworzyć coś ciekawego. Chcemy np. zrobić muzykę do spektaklu teatralnego, który też będziemy przygotować podczas naszych wspólnych spotkań.