AZS już kilka kolejek temu stracił szanse na utrzymanie i jest zdecydowanie najsłabszą drużyną ekstraklasy w tym sezonie. Odra już trzykrotnie z nim wygrywała i jest zdecydowanym faworytem czwartej potyczki. W Brzegu jednak nie chcą się przedwcześnie cieszyć ze sportowego sukcesu.
- W środę wygrałyśmy najważniejszy mecz i zrobiłyśmy bardzo duży krok w kierunku utrzymania się, ale cel jeszcze nie został osiągnięty - mówi Marta Żyłczyńska, kapitan brzeskiego zespołu. - AZS już kilka razy w tym sezonie pokazał, że potrafi wygrywać z silniejszymi rywalami, dlatego będziemy musiały się jeszcze mocno postarać, żeby wygrać i zapewnić sobie utrzymanie.
Zespół z Poznania w tym sezonie zdołał pokonać takie zespoły jak Artego Bydgoszcz, ROW Rybnik i Lotos Gdynia i dlatego nie można tej drużyny lekceważyć. Jednak większa motywacja do zwycięstwa powinna być po stronie Odry.
Odra Brzeg - AZS Poznań. Sobota, godz. 16.00, hala ul. Oławska. Bilety 10 i 5 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?