W dotąd rozegranych spotkaniach drużyna gości odniosła 14 zwycięstw i plasuje się na 4. pozycji w tabeli. Odra ma na koncie 9 wygranych, a w pierwszym meczu przegrała w Polkowicach 71:85.
- Do każdego meczu podchodzimy z chęcią wygrania - mówi Bolesław Garncarczyk, prezes Odry. - CCCto jednak bardzo wymagający i trudny rywal. W dodatku ostatnio zawodniczki zespołu gości są na fali.
O sile obu drużyn świadczą ich ostatnie mecze z Liderem Pruszków. CCC pozwoliło rzucić rywalkom tylko 44 pkt, podczas gdy Odra przez Lidera została pokonana. O sile drużyny Krzysztofa Koziorowicza decydują Amisha Carter, Daria Mieloszyńska, Justyna Jeziorna i Veronika Bortelova. Zespół ma też bardzo dobrą rozgrywającą Shannon Bobbit i środkową Nadię Carter.
Odra ma jednak o co walczyć w każdym meczu, gdyż musi przypieczętować prawo gry w play off. Aktualnie ma cztery punkty przewagi nad dziewiątym w tabeli Liderem i cztery mecze do rozegrania. Do szczęścia potrzebuje jednego zwycięstwa.
W brzeskim zespole gra oparta jest na trzech Amerykankach, które wspierają cztery krajowe zawodniczki. W tym sezonie w zespole Jarosława Zyskowskiego duże postępy poczyniła Ewelina Buszta, dobrze uzupełniająca koleżanki szczególnie w grze obronnej.
- Defensywa będzie kluczem do podjęcia rywalizacji z CCC - uważa Buszta. - Przy dobrej grze z tyłu łatwiej jest wyprowadzić kontrę i zdobywać kolejne punkty.
Program
Program
Piątek: Artego Bydgoszcz - Lider Pruszków
Sobota: Wisła Kraków - ŁKS Łódź, Tęcza Leszno - Energa Toruń, Odra Brzeg - CCC Polkowice
Niedziela: ROW Rybnik - AZS Gorzów, AZS Poznań - MUKS Poznań
Pauzuje Lotos Gdynia.
Sobotni rywale doskonale się znają, rozgrywają wiele spotkań towarzyskich i trudno będzie się czymś zaskoczyć. Jednak statystyki jednoznacznie wskazują na polkowiczanki. W ostatnich 11 meczach ligowych odniosły aż dziesięć zwycięstw nad Odrą, która jedyny raz była górą w sezonie 2004/05. Wówczas w Brzegu zwyciężyła 68:67.
W zespole Odry nie wystąpi tylko amerykańska centerka Chinyere Ibekwe, która nie uczestniczyła w treningach w tym tygodniu.
- Amerykanka zgłosiła w klubie, że ma żałobę i w składzie na mecz z Polkowicami na pewno jej nie będzie - wyjaśnia Jarosław Zyskowski, szkoleniowiec Odry.
Mimo wszystko nasze koszykarki nie stoją na straconej pozycji. Muszą jednak wrócić do takiego poziomu gry, jaki prezentowały choćby w wygranym spotkaniu z Wisłą Kraków. W tym sezonie pokazały już nie raz, że na własnym parkiecie mogą być groźne dla czołowych zespołów ligi.
Odra Brzeg - CCC Polkowice, sobota, godz. 18.30, hala ul. Oławska. Bilety 10 i 5 (ulgowe) zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
