Odra i Gredar zaczną już teraz. Berland jeszcze poczeka

Bartosz Wojtkowski
Michał Zboch (z prawej) zamienił Berland Komprachcice na Gredar Brzeg, ale z Rafałem Samborskim (z lewej) już się tam nie spotka, bo ten przegrał z kontuzją
Michał Zboch (z prawej) zamienił Berland Komprachcice na Gredar Brzeg, ale z Rafałem Samborskim (z lewej) już się tam nie spotka, bo ten przegrał z kontuzją brak

1 liga rozpocznie rozgrywki już w najbliższy weekend, jednak z trzech opolskich drużyn na parkiet wyjdą dwie. Obie zagrają w niedzielę, obie u siebie.

FK Odra Opole od godz. 16.30 podejmować będzie Heiro Rzeszów, przy ul. Kowalskiej. Natomiast 90 minut później Gredar Brzeg ugości w swojej hali AZS UMCS Lublin. Z kolei kibice Berlandu Komprachcice muszą poczekać na mecz swojej drużyny u siebie do 7.10, gdzie podejmą GKS Futsal Nowiny, gdyż ich pojedynek z Buskowianką Busko-Zdrój został przełożony na inny termin, a sezon zacznie w Rzeszowie.

Poza wspomnianymi zespołami nasze trio będzie musiało rywalizować jeszcze z takimi przeciwnikami jak: GSF Futsal Tychy, GSF Gliwice, Gwiazda Ruda Śląska, KS Polkowice i Remedium Pyskowice.

Zupełnie nowy skład Odry...
Podczas przygotowań do sezonu z drużyną pożegnało się kilku czołowych zawodników. Michał Bienias, Krzysztof Meryk oraz Patryk Riemann przeszli do Berlandu Komprachcice. Nowe kluby znaleźli sobie także bramkarze: Łukasz Groszak zasilił szeregi GSF Gliwice, a Tomasz Staroń znalazł się w Bongo Krapkowice.

Z różnych względów kibice nie zobaczą już w barwach Odry również Macieja Migi, Pawła Boczarskiego, Tomasza Rabandy, Dominika Dory, Michała Nowosielskiego oraz Brazylijczyka Eltona.

Ze starego składu pozostało sześciu zawodników: Thomas Skowronek, Bartosz Nesterów, Przemysław Osuchowski, Adam Krok, Stefan Karnatowski oraz bramkarz Karol Skowronek. Natomiast do opolskiej ekipy dołączyli trzej zawodnicy z przeszłością w elicie: Piotr Łopuch, Bartłomiej Krzywicki oraz Łukasz Tosik.

Poza nimi team ten wzmocnią Mateusz Jaskólski, Kamil Kozak i Bartosz Konieczny. Ta trójka przeszła do Opola z Orła Jelcz-Laskowice, który awansował do ekstraklasy. Odrę zasilą także Robert Brzęczek - syn selekcjonera reprezentacji Polski oraz Norbert Poznański, który już trenował z tym zespołem w poprzednim sezonie. Jest również dwóch nowych stranieri: Dmytro Kryvoruchshak z Ukrainy i Kaikue Augusto z Brazylii.

Zmiany również w sztabie szkoleniowym gdyż Tomasza Ciastka zastąpił Marcin Waniczek, posiadający spore doświadczenie w pracy z klubami z najwyższej ligi, m.in. Cleareksu Chorzów. Do wyzwań w Opolu podchodzi ze spokojem.

- Bardzo trudno założyć sobie cele, kiedy drużyna tak naprawdę powstała na nowo, ale na pewno przez pierwsze pół roku chcemy wprowadzić stabilizacje, a potem postaramy się ugrać jak najwięcej - ocenia.

… i Gredaru
Do sporej ilości zmian doszło także w tym klubie. Z Berlandu Komprachice przeszedł bramkostrzelny duet Mateusz Mika i Michał Zboch, wszak ten pierwszy to król strzelców z poprzedniego sezonu 1 ligi. Kolejna nowa dwójka z jednego klubu to Przemysław Matejko i Jan Rojek z Orła Jelcza-Laskowice. Prosto z 1. ligi ukraińskiej dołączył do czerwono-białych Serhii Ostapyshen.

Ostatnim wzmocnieniem w polu jest Szymon Pięch, który rozpoczyna przygodę z futsalem, gdyż wcześniej grał na „dużym boisku” w Polonii Nysa. Z kolei dostępu do bramki Gredaru bronił będzie nowo pozyskany Karol Słapak-Chwajoł z Cracovii Kraków.
Odeszli z kolei Marcin Zajączkowski i Damian Michalak, którzy nie wznowili treningów, Rafał Samborski zmaga się z kontuzja, a Kacper Kędra przeszedł do wymienianego już tu Orła.

- Jeśli chodzi o założenia to apetyty są duże, aczkolwiek nie stawiamy sobie zawyżonych celów, np. „pierwsza trójka” - odpowiada opiekun brzeżan Artur Adasik. - Nie wybiegamy aż tak do przodu. Na każdym meczu zależy nam tak samo, ale na pewno chcemy wywalczyć lepszą pozycję niż w poprzednim sezonie.

Najmniejszy ruch w Berlandzie
Poza wspomnianymi Miką i Zbochem, sztab musi liczyć się z odejściem Arkadiusza Gibały i Adriana Zyli.
Ten ostatni postanowił skupić się na grze w Małejpanwi Ozimek na pełnowymiarowych boiskach, aczkolwiek aktualnie ma on poważne problemy z kontuzją i przez kilka miesięcy musi w ogóle odpocząć od piłki. Z kolei Gibała zakończył przygodę z futsalem z przyczyn prywatnych.

Drużynę zasiliła natomiast wcześniej wspomniana trójka z Odry Opole czyli Bienias, Meryk i Riemann. Szkoleniowiec Berlandu podchodzi do nowego sezonu z dużym spokojem.
- Chcemy dobrze wejść w rozgrywki, a potem postaramy się równo grać cały sezon - komentuje Dariusz Lubczyński. - Zawsze walczyliśmy o jak najwyższe miejsce, a trzeba pamiętać, iż aktualnie liga znacznie się wzmocniła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska