W Opolu stawił się inny III-ligowiec - Odra Wodzisław, a obie drużyny w porównaniu do ostatnich spotkań o punkty przystąpiły ze zmianami w składzie. Miejscowi z siedmioma, a na placu gry pojawiło się trzech juniorzy. Trener gości na ławce posadził czterech piłkarzy, którzy grali w weekend. Okazało się, że mimo większych zmian, to opolanie dyktowali warunki gry, a już w 6. min objęli prowadzenie. Damian Zawieja zagrał w pole karne z rzutu wolnego, a Remigiusz Malicki dołożył nogę i piłka przeleciała nad bramkarzem.
Malicki mógł być szczególnie zadowolony, gdyż był aktywny, dużo biegał, a przede wszystkim dogrywał. Miał trzy podania otwierające drogę do bramki i dwa jego koledzy wykorzystali. Najpierw Damian Wasil, który uderzył w okienko z narożnika pola karnego. Następnie Michał Filipowicz, po tym jak dostał piłkę od Malickiego, a strzał ręką zablokował Piotr Sławik, wykorzystał rzut karny. Wreszcie Dawid Łoziński technicznym strzałem z 16 metrów. Okazji nie wykorzystał tylko Dawid Wolny, ale i on wpisał się na listę strzelców po rajdzie przez pół boiska i sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Spotkanie nie dostarczyło wielkich emocji, a rywal był słabiutki i właściwie tylko raz interweniował Marcin Feć, a dwa razy wyręczyli go obrońcy, blokując strzały rywala.
Odra Opole - Odra Wodzsław 5-0 (2-0)
1-0 Malicki - 6., 2-0 Wasil - 19., 3-0 Filipowicz - 64. (karny), 4-0 Łoziński - 81., 5-0 Wolny - 90.
Odra O.: Feć - Surowiak (46. Filipowicz), Klemenz (62. Copik), Drąg (46. Michniewicz), Wdowik - Wasil (68. Sobczyński), Nowak, Zawieja, Łoziński - Wolny, Malicki. Trener Dariusz Żuraw.
Odra W.: Bąkowski - Bochenek, Skoczykłoda, Jakosz (46. Grabowski), Gojny (46. Kukla) - Walczak (72. Staszewski), Polak, Sławik, Kang (46. Semeniuk), Balcer - Czogalik. Trener Piotr Sowisz.
Sędziował Armin Łubniewski (Nysa). Czerwona kartka: Sławik (64.). Widzów 450.
Z rozgrywek odpadła rewelacyjna w ostatnich tygodniach Polonia Głubczyce. III-ligowiec po dwóch wygranych z rzędu znacznie zwiększył szanse na pozostanie w lidze, a w Strzelcach Opolskich wystąpił w niemal optymalnym składzie. Miał też doskonałą okazję na objęcie prowadzenia, ale zmarnował ją Wiesław Frydryk. Za chwilę w zamieszaniu trafił za to Przemysław Korchut i IV-ligowiec prowadził. Potem wykorzystał jeszcze dośrodkowanie z rzutu wolnego (celnie głową uderzył Maciej Sacha) i rzut karny (po faulu Kamila Kosuta na Korchucie na gola zamienił go Kamil Jakubczak), a także podarował bramkę gościom. Była ona kontaktową, a nieszczęśliwie głową zagrał Adam Jaremko.
Goście mecz kończyli w dziewiątkę, ale wynik wcześniej był ustalony.
Piast Strzelce Opolskie - Polonia Głubczyce 3-1 (1-0)
1-0 Korchut - 15., 2-0 Sacha - 54., 2-1 Jaremko - 61. (samobójcza), 3-1 Jakubczak - 70. (karny)
Piast: Kukuczka - Jaremko (62. Sobolewski), Iys (62. Becella), Sacha, Fesser - Wiszowaty, Bębas, Kozołup (69. Jakubczak), Zoglowek - Chluba (80. Wastag), Korchut. Trener Maciej Kułak.
Polonia: Kosut - B. Machi, Wiciak (46. Góra), M. Machi, Lenartowicz (46. Czarnecki) - Jamuła, Wanat, Fedorowicz, Cieślik (71. Berezowski) - Złoczowski - Frydryk (46. Bawoł). Trener Tomasz Makarski.
Sędziował Łukasz Sowada (Opole). Żółte kartki: Fesser, Wiszowaty - Kosut, M. Machi, Czarnecki. Czerwone kartki: Kosut (70.), Czarnecki (83.). Widzów 150.
W półfinałach PP, które zaplanowano na 1. maja Odra Opole zagra ze Swornicą Czarnowąsy, a Piast ze Startem Namysłów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
