Po wygranej w zaległym spotkaniu z AZS-em Kraków 10-1, na zakończenie pierwszej rundy FK Odra Opole zanotowała czwartą wygraną z rzędu. Tym razem w Mikołowie, gdzie kibice zobaczyli prawdziwą wymianę ciosów i aż 17 bramek. Ostatecznie Odra wygrała 10-7, choć do przerwy było 3-3 (bramki Odra: Riemann 4, Bienias 3, Miga, Meryk, Nowosielski).
W pierwszej części było na remis, choć w końcówce Maciej Miga zmarnował przedłużony karny na 4-3 dla Odry, ale po przerwie w ciągu 15 sekund goście zanotowali dwa trafienie i prowadzili 6-4. Kolejnego karnego zmarnował Kamil Stępień i Kamionka pozostawała w grze. Trzecia próba tym razem Patricka Riemanna dała efekt, a ten sam piłkarz na 9-6 podwyższył po strzale do pustej bramki. Wymiana ciosów na tym się nie skończyła, a bramkarz gości Kamil Skowronek obronił dwa rzuty karne.
Ósmej porażki w sezonie doznał z kolei Piast Gorzów Śląski. Choć w Bielsku-Białej zagrał niezłe zawody, to przegrał z Rekordem II 1-11. Jedynego gola na 1-9 strzelił Kamil Trocha, a wcześniej Kaczor dwukrotnie trafiał w słupek bielskiej bramki, a raz Kałwak. Poza tym w kilku sytuacjach gorzowian powstrzymał świetnie spisujący się golkiper rywali.
Odra w tabeli jest na 2. miejscu, ze stratą czterech punktów do Rekordu II Bielsko-Biała, a Piast bez punktów zamyka stawkę.
Wreszcie występujący w ekstralidze kobiet Rolnik Głogówek nie sprostał na wyjeździe sąsiadowi z tabeli Lex Kancelaria Słomniki, z którym przegrał 0-4. Rolnik spadł na 4. miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?