Odra Opole po 45 minutach remisuje w Świnoujściu

Sebastian Stemplewski
Paweł Król, stoper Odry Opole.
Paweł Król, stoper Odry Opole. Sebastian Stemplewski
Nad morzem wieje, ale głównie nudą. Mecz jest słaby, niewiele się dzieje, a obie ekipy przeprowadziły zaledwie po dwie akcje i oddały dwa groźne strzały.

Flota posiadała optyczną przewagę, ale atakowała chaotycznie i prócz dwóch strzałów nie zagroziła bramce Jakuba Belli. Lepsze okazjie mieli goście, ale znów są nieskuteczni.

Chyba najlepszą okazję zmarnował Charles Uchenna, który w 19. min. minął bramkarza i strzelał z ostrego kąta, ale z interwencją zdążył obrońca. Uderzali także Filipe i Paweł Król, ale na posterunku był bramkarz Floty.

Zanim do tego doszło, w roli głównej wystąpił Bella, broniąc w 15. minucie uderzenie głową Dziuby. Potem uderzał jeszcze Chrzanowski, a dobijał Fechner, ale przestrzelił.

W 37. min. znów szarżował Uchenna, ale tym razem poradzili sobie z nim dwaj obrońcy gospodarzy.

Flota Świnoujście - Odra Opole 0-0 (do przerwy).

Flota: Prusak - Omar, Hrymowicz, Rygielski, Fechner - Chrzanowski, Niewiada, Sojka, Pietruszka - Buśkiewicz, Dziuba.

Odra: Bella - Kowalczyk, Król, Kiciński, Kalinowski - Rogowski, Jaskólski, Odrzywolski, Monasterski, Felipe - Uchenna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska