Odra Opole w pierwszym sparingu u siebie rozbiła Miedź Legnicę 4-1! Jest i kolejny nowy

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Radość Odry
Radość Odry Mirosław Szozda
W pierwszym meczu sparingowym w Opolu w trakcie przygotowań do nowego sezonu piłkarze Odry pewnie ograli Miedź Legnica 4-1. Taka wygrana ma tym większą wartość, iż rywal to spadkowicz z elity i to właśnie z tą ekipą nasza zainauguruje zmagania w 1. lidze.

W starciu tym wśród opolan zagrało kilku graczy, których wcześniej nie oglądaliśmy w barwach Odry. Świetnie spisał się szczególnie Hubert Sobol, który zdobył dwa gole już na samym początku (8. i 12. minuta), a i po zmianie stron miał okazję skompletować hat tricka.

- Zaprezentowaliśmy się dobrze na tle drużyny, która właśnie spadła z ekstraklasy, która ma jakieś ambicje, ale przecież my też je mamy, a po takim spotkaniu mamy dużo materiału do analizy co jest na tym etapie bardzo ważne - oceniał 19-latek. - Jeśli chodzi o mnie to jestem napastnikiem, więc z tych bramek mogę być zadowolony, ale patrząc na samą grę to wymaga to jeszcze poprawy - przyznawał skromnie zawodnik, który ostatnio bronił barw Warty Poznań, gdzie był wypożyczony z Lecha Poznań. - Czuje się niespełniony po ostatniej rundzie, dlatego chciałem jeszcze spróbować swoich sił w innym klubie. Z tego co mówił mi Jakub Moder, z którym się dobrze znam, Odra to fajna opcja do rozwoju, są tutaj dobre warunki, a i z opolskiej strony było spore zainteresowanie moją osobą, więc z chęcią przystałem na przenosiny.

Co ciekawe wszystkie trzy gole w pierwszej połowie miejscowi zdobyli po dograniach z prawej strony boiska. Najpierw Sobol głową wykorzystał dośrodkowanie Krzysztofa Janusa, a następnie posłał piłkę do siatki nogą po podaniu Patryka Janasika. Prawy obrońca naszego zespołu tuż przed zejściem do szatni z kolei idealnie obsłużył Szymona Skrzypczaka.

W drugiej połowie gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, jednak dwóch dobrych okazji nie wykorzystał Ivan Martin, a jednej wspomniany Sobol.

- To młody chłopak, zaprezentował się bardzo dobrze, przyszłość przed nim, ale też jeszcze dużo pracy - oceniał swojego podopiecznego Mariusz Rumak, choć nie krył, że to wciąż nie koniec poszukiwań nowych piłkarzy. - Mam nadzieje, że jeszcze dwie, trzy osoby do nas dołącza, przez to zwiększy się rywalizacja i to, mam nadzieje, da nam postęp.

Spośród „nowych twarzy” dwa, trzy razy natomiast mocno musiał wykazać się przy próbach gości golkiper niebiesko-czerwonych Kacper Rosa (pozyskany z ROW 1964 Rybnik), choć też raz nie uniknął prostego błędu, ale skończyło się bez konsekwencji.

Z pozostałych Bartłomiej Wdowik (Ruch Chorzów) i Mateusz Wypych (Warta Poznań) zagrali poprawnie, podobnie jak Kamil Słaby, który tuż po meczu parafował umowę.

Ten lewy obrońca we wrześnie skończy 26 lat, ale też ma przy tym całkiem niemałe doświadczenie na boiskach zaplecza elity, gdyż zanotował ponad 100 występów i zdobył dziewięć bramek.

Na tym szczeblu grał dla Sandecji Nowy Sącz, której jest wychowankiem, a także w GKS-ie Katowice. Ostatnio bronił barw Bruk-Bet Termalica Nieciecza w której rozegrał również dziewięć meczów w elicie i zanotował jednego gola.

W starciu z Miedzą swoich sił próbowali również wciąż testowani Adam Mesjasz (Pogoń Siedlce) i Oskar Nowak (Lech II Poznań). Warto przy tym także odnotować wejście na boisku dwóch wychowanków Odry: Bruno Gosa i Pawła Wodnioka.

- Duży wpływ na całe widowisko miała pogoda, widać było, że ta dynamika gry była mniejsza, a my też jesteśmy na takim etapie przygotowań, że do końca nie ma świeżości - zauważał Rumak. - Na pewno jednak można być zadowolonym, bo wygraliśmy z zespołem, który jeszcze niedawno był w elicie. Cieszy to, ze potrafiliśmy sobie wypracować kilka sytuacji, była niezła skuteczność, choć też mogliśmy zdobyć parę goli więcej.

Odra zagrała w składzie: (I połowa) - Rosa - Janasik, Żemło, Wypych, Słaby - Janus, Bonecki, Niziołek, Wdowik - Sobol, Skrzypczak. (II połowa) Krysiak - Mikinic, Wypych (60. Nowak), Żemło (81. Wodniok), Mesjasz - Błanik, Trojak, Czyżycki, Wdowik (60. Rybicki) - Sobol (72. Gos), Ivan Martin.

Miedź z kolei prezentowała się następująco: Hewelt – Warcholak, Mijuskovic, Ostrowski, Kuzdra, Purzycki, Koziara, Danielewicz, Ojamaa, Śliwa, Makuch. II połowa: Hewelt (65. Szpaderski) – Pojasek, Bartczak, Ostrowski, Kuzdra, Purzycki (60. Marquitos), Conde, Zatwarnicki, Ojamaa (60. Koziara, 75. Danielewicz), Cukier, Makuch.

Odra Opole – Miedź Legnica 4-1 (3-0)
Bramki:
1-0 Sobol - 8., 2-0 Sobol - 12., 3-0 Skrzypczak - 41., 3-1 Marquitos - 64. (karny), 4-1 Rybicki - 66.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska