Odra Opole walczyła do końca, ale ostatecznie przegrała w Niepołomicach z Puszczą

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Odra Opole
Odra Opole Wiktor Gumiński
Trwa słabszy okres Odry Opole. Nasi piłkarze nie wygrali trzeciego meczu z rzędu, a po raz drugi z kolei ponieśli porażkę. Licząc jeszcze z odwoływaniem innych gier ze względu na sytuację epidemiczną to nie zwyciężyli już od ponad miesiąca.

Tym razem niebiesko-czerwoni przegrali w Niepołomicach z Puszczą 0-1. Kluczowe dla losów spotkania było kilkadziesiąt sekund na półmetku drugiej odsłony. Najpierw bowiem Sebastian Bonecki nie wykorzystał stuprocentowej okazji dla gości, a zaraz potem piłkę do siatki naszego zespołu skierował Jakub Serafin.

Patrząc na to starcie chronologicznie to jego początek należał do miejscowych. Już po ich pierwszej akcji świetnie interweniował Kacper Rosa, gdy to głową „zatrudnił go” Łukasz Spławski. Niebawem natomiast z 18 metrów uderzał Serafin, jednak zupełnie nie przyłożył się do tego.

Opolanie obudzili się dopiero po kwadransie gry. Sygnał do ataku dał Tomas Mikinic, który w pełnym biegu znalazł się w „szesnastce” rywala i próbował zagrać przed bramkę, ale został zablokowany.

Niemniej z biegiem czasu podopieczni Dietmara Brehmera coraz śmielej zagrażali „świątyni” Gabriela Kobylaka. Jak wtedy gdy dwie szansę w odstępie 60 sekund miał Arkadiusz Piech. Najpierw jednak zza narożnika pola karnego uderzał zbyt lekko, a potem głową mocno niecelnie. Niebawem na strzał z dystansu zdecydował się z kolei Miłosz Trojak, jednak zabrakło mu precyzji.

W tym czasie miejscowi próbowali się odgryzać, ale defensywa opolan prezentowała się bez zarzutu. Niebiesko-czerwoni w końcówce spróbowali jeszcze raz i rozegrali ładną akcję na dwa kontakty, ale po tym gdy Konrad Matuszewski mocno dośrodkował tak znowu głową źle przymierzył Piech.

Po zmianie stron uderzenia zza pola karnego spróbował Dawid Kort, ale i on nie wykazał się celnością. Kwadrans później doszło natomiast do sytuacji wspomnianej na wstępie.

Matuszewski zgrał płasko przed bramkę do nabiegającego Boneckiego, a ten z czterech metrów uderzył prosto w Kobylaka. W odpowiedzi Jakub Bartosz podał z prawej strony w pole karne, na co w tempo wszedł Serafin i przy sporej dozie szczęścia uderzeniem z pierwszej piłki dał miejscowym prowadzenie. Niebawem mogło być 2-0, ale tym razem opolanom dopisało szczęście.

Z biegiem czasu jednak przyjezdni coraz bardziej próbowali wyrównać. Najbliżej tego byli w samej końcówce nie licząc zbyt lekkiego uderzenia Rafała Niziołka.

W przedłużonym czasie gry jednak najpierw Piech zamiast strzelać faulował Michała Czarnego. Zaraz potem strzał rozpaczy oddał Niziołek, jednak piłka wyszła tylko na róg. Dośrodkowanie z niego Krzysztofa Janusa wybił Czarny, a następnie skrzydłowy z Opola dopadł do futbolówki, jednak uderzył zbyt lekko i sędzia zakończył mecz...

WIĘCEJ INFORMACJI WKRÓTCE

Puszcza Niepołomice - Odra Opole 1-0 (0-0)
Bramka:
1-0 Serafin - 68.
Puszcza: Kobylak - Bartosz (74. Bartków), Stępień, Stefanik, Mikołajczyk - Rakoczy (85. Klisiewicz), Skrzypczak (85. Knap), Serafin, Tomalski (67. Klec), Żytek - Spławski (84. Czarny).
Odra: Rosa - Tabiś, Kamiński, Kostrzycki, Matuszewski - Mikinic (62. Janus), Trojak (83. Gancarczyk), Bonecki (69. Szrek), Kort (69. Niziołek), Nowak - Piech.
Żółta kartka: Skrzypczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska