- Cieszę się, że godnie pożegnaliśmy się z własnymi kibicami - powiedział szkoleniowiec Odry Andrzej Prawda. - Może gra nie była porywająca, ale wynik jest efektowny, a mógł być jeszcze wyższy.
Odra miała dwóch bohaterów. Michał Filipowicz miał dwie dogodne okazje do zdobycia gola i obie wykorzystał. W 25. min ładnie uderzył zza pola karnego, a w drugiej połowie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości Tomaszem Wietechą. Trzeciego gola dołożył najlepszy na boisku Marcel Surowiak. Znakomicie radził on sobie z napastnikami Stali, a w 75. min idealnie przymierzył z rzutu wolnego z 17 metrów. Piłka wpadła tuż przy słupku do siatki.
Opolanie przez cały mecz wspierani byli dobrym dopingiem kibiców. Po meczu chwilę się cieszyli, ale tak naprawdę najlepszych humorów nie mieli. Na konto klubu nie wpłynęły bowiem pieniądze za sprzedaż terenu w dzielnicy Zakrzów, przez co i konta piłkarzy zostały puste.
Pomeczowe komentarze w poniedziałek w sportowym dodatku "Nowej Trybuny Opolskiej"
Protokół
Odra Opole - Stal Stalowa Wola 3-0 (1-0)
1-0 Filipowicz - 25., 2-0 Filipowicz - 67., 3-0 Surowiak - 75. (wolny)
Odra: Feć - Orłowicz, Surowiak, Odrzywolski, Samba Ba - Rogowski (69. Uchenna), Copik (79. Jaskólski), Tracz, Filipe - Józefowicz, Filipowicz (85. Kowalczyk). Trener Andrzej Prawda.
Stal: Wietecha - Ławecki, Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Uwakwe, Bartkowiak, Krawiec, Trela - Adamczyk (81. Gilar), Szlęzak (62. Sałek). Trener Władysław Łach.
Sędziował Michał Mularczyk (Skierniewice). Żółte kartki: Samba Ba, Tracz - Szlęzak, Wietecha. Widzów 1500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?