Odra Opole zagra z Ruchem

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Piłkarze Odry zapowiadają walkę do upadłego. Na zdjęciu Charles Uchenna (z przodu).
Piłkarze Odry zapowiadają walkę do upadłego. Na zdjęciu Charles Uchenna (z przodu). fot. Krzysztof Świderski
Na drodze Odry do czołowej ósemki Pucharu Polski stanie dziś (28 października) ekipa z Chorzowa. Początek meczu o godz. 18.00.

Już niemal tradycją staje się, że Odra w 1/8 Pucharu Polski spotyka się na własnym stadionie z Ruchem. Jesienią 2000 roku wygrała 3-0, aby rok później przegrać 1-2. Ostatni pojedynek między obiema ekipami był towarzyski - latem 2007 roku chorzowianie robili Odrę 5-0.

Nastroje w opolskiej ekipie przed dzisiejszym spotkaniem nie są najlepsze, a nawet grobowe. Odra po serii 10 meczów bez porażki, w kolejnych sześciu spotkaniach ligowych zdobyła tylko 4 pkt. Do tego dochodzą kłopoty finansowe, które doprowadziły do "strajku" piłkarzy.

- Wychodząc na boisko myślimy tylko o tym, żeby wygrać - zapewnia Marcin Feć.
- We wszystkich spotkaniach walczyliśmy, a w większości przegranych można było punktować. Brakło niewiele. Zapewnić mogę kibiców, że nie odpuścimy i zaapeluję, aby przyszli i pomogli nam dopingiem.
W porównaniu do spotkania z Widzewem Łódź znacznie lepiej wygląda natomiast sytuacja kadrowa. Po pauzie za kartki do dyspozycji trenera jest Tomasz Copik, a akurat dziś może też zagrać Madrin Piegzik. Ten pierwszy najpewniej wystąpi od pierwszej minuty.

Ważne

Ważne

Mecz z Ruchem Chorzów jest spotkaniem podwyższonego ryzyka, więc kibice proszeni są o zakup biletów (15, 10 i 5 zł) w przedsprzedaży ("Strefa kibica" ul. Reymonta, pub "Bek" ul.Jeleniogórska i sekretariat klubu - do godz. 12.00) oraz wcześniejsze przybycie na mecz, aby uniknąć tłoku przed bramami wejściowymi. Kasy stadionowe będą otwarte od godz. 16.00.

- Gramy najmocniejszym składem, bo na tym etapie nie można się oszczędzać
- mówi trener Andrzej Prawda. - Z pokorą podchodzimy do rywala, który ma dużo większy potencjał, ale chciałbym abyśmy szybko strzelili bramkę.

Ruch zajmuje w ekstraklasie 7. miejsce, ale to zespół nieobliczalny. Wygrał w Poznaniu 2-0, aby u siebie zremisować z Piastem Gliwice.

- Nastroje są bojowe chcemy awansować - mówi Tomasz Copik. - Jak grać z Ruchem? Pewnie będzie to zależało od tego jakim składem zagrają. Przede wszystkim musimy być uważni w obronie, aby nie stracić bramki. Potem można pomyśleć o strzeleniu gola, może rzutach karnych.

Wymiana ciosów na pewno nie skończy się dla nas dobrze. To jest puchar więc faworyci są tylko papierowi i często są niespodzianki. Stać nas na wygraną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska