Już niemal tradycją staje się, że Odra w 1/8 Pucharu Polski spotyka się na własnym stadionie z Ruchem. Jesienią 2000 roku wygrała 3-0, aby rok później przegrać 1-2. Ostatni pojedynek między obiema ekipami był towarzyski - latem 2007 roku chorzowianie robili Odrę 5-0.
Nastroje w opolskiej ekipie przed dzisiejszym spotkaniem nie są najlepsze, a nawet grobowe. Odra po serii 10 meczów bez porażki, w kolejnych sześciu spotkaniach ligowych zdobyła tylko 4 pkt. Do tego dochodzą kłopoty finansowe, które doprowadziły do "strajku" piłkarzy.
- Wychodząc na boisko myślimy tylko o tym, żeby wygrać - zapewnia Marcin Feć.
- We wszystkich spotkaniach walczyliśmy, a w większości przegranych można było punktować. Brakło niewiele. Zapewnić mogę kibiców, że nie odpuścimy i zaapeluję, aby przyszli i pomogli nam dopingiem.
W porównaniu do spotkania z Widzewem Łódź znacznie lepiej wygląda natomiast sytuacja kadrowa. Po pauzie za kartki do dyspozycji trenera jest Tomasz Copik, a akurat dziś może też zagrać Madrin Piegzik. Ten pierwszy najpewniej wystąpi od pierwszej minuty.
Ważne
Ważne
Mecz z Ruchem Chorzów jest spotkaniem podwyższonego ryzyka, więc kibice proszeni są o zakup biletów (15, 10 i 5 zł) w przedsprzedaży ("Strefa kibica" ul. Reymonta, pub "Bek" ul.Jeleniogórska i sekretariat klubu - do godz. 12.00) oraz wcześniejsze przybycie na mecz, aby uniknąć tłoku przed bramami wejściowymi. Kasy stadionowe będą otwarte od godz. 16.00.
- Gramy najmocniejszym składem, bo na tym etapie nie można się oszczędzać
- mówi trener Andrzej Prawda. - Z pokorą podchodzimy do rywala, który ma dużo większy potencjał, ale chciałbym abyśmy szybko strzelili bramkę.
Ruch zajmuje w ekstraklasie 7. miejsce, ale to zespół nieobliczalny. Wygrał w Poznaniu 2-0, aby u siebie zremisować z Piastem Gliwice.
- Nastroje są bojowe chcemy awansować - mówi Tomasz Copik. - Jak grać z Ruchem? Pewnie będzie to zależało od tego jakim składem zagrają. Przede wszystkim musimy być uważni w obronie, aby nie stracić bramki. Potem można pomyśleć o strzeleniu gola, może rzutach karnych.
Wymiana ciosów na pewno nie skończy się dla nas dobrze. To jest puchar więc faworyci są tylko papierowi i często są niespodzianki. Stać nas na wygraną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?