Odra trochę mniej groźna. Wzmocniono wały w Lipkach

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Wojsko uklada worki na walach w Lipkach. Zdjęcie z 20 maja 2010 roku.
Wojsko uklada worki na walach w Lipkach. Zdjęcie z 20 maja 2010 roku. Roman Baran
Wzmocnienie i podwyższenie wału w Lipkach przy granicy województwa kosztowało 1,2 mln zł.

Za te pieniądze Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych wzmocnił prawie półtora kilometra starego wału ciągnącego się wzdłuż całej miejscowości.

- Specjalna maszyna wyposażona w coś na kształt olbrzymiej piły łańcuchowej wcinała się w korpus wału na głębokość do 6 metrów i szerokość 35 cm - tłumaczył Krzysztof Cytkowicz, kierownik brzeskiego oddziału WZMiUW. - A potem w tę szparę za pomocą rurociągu wtłaczano masę bentonitowo-cementową.

Dzięki takiej technologii wał jest zabezpieczony przed przeciekaniem, o co najbardziej martwili się mieszkańcy Lipek.

W 2010 roku niewiele brakowało, by Odra przeciekła przez umocnienia i zniweczyła wysiłek setek ludzi, którzy układali na szczycie kolejne warstwy worków z piaskiem. - Dodatkowo w niektórych miejscach lekko podnieśliśmy wał. To wszystko powinno wystarczyć na taką wodę, jaką mieliśmy trzy lata temu - dodaje Cytkowicz.

Równocześnie dolnośląski oddział melioracji wzmocnił swój wał otaczający polder koło sąsiednich Szydłowic w gminie Lubsza. Tam w 2010 również z powodzeniem walczono o zatrzymanie wody. Teraz mieszkańcy obu tych miejscowości leżących na granicy województwa mogą spać spokojnie.

Do zrobienia w całym województwie jest jednak jeszcze sporo, co wytknęła w listopadzie Najwyższa Izba Kontroli, wskazując na opóźnienia.

Na wały wciąż czekają np. mieszkańcy dawnych Ratajów, czyli dzisiejszej ulicy Oławskiej w Brzegu. Przygotowana już inwestycja utknęła z braku pieniędzy i z powodu problemów z wykupem gruntów.

Teraz planiści rozpoczęli wszystko od początku i w sierpniu przyszłego roku ma być gotowy nowy projekt wałów, za który WZMiUW zapłaci ponad 160 tys. zł. Same prace mogłyby się rozpocząć zapewne w 2015 roku, o ile znajdą się pieniądze na budowę.

Choć ogromne inwestycje przeciwpowodziowe prowadzone są m.in. w Lewinie Brzeskim i Nysie, a także w Raciborzu, gdzie powstaje strategiczny dla naszego bezpieczeństwa zbiornik retencyjny, słabych punktów jest znacznie więcej. To m.in. Cisek (wały mają być gotowe w 2015 r.) i Bierawa, okolice Kędzierzyna czy polder Winów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska