Odstrzał sanitarny dzików na Opolszczyźnie. Myśliwi uznali, że limity są przesadzone i sąd przyznał im rację

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Polski Związek Łowiecki na wiosnę każdego roku opracowuje własne plany łowieckie. W 2021 roku zaplanowano w nich odłowienie 4,8 tysiąca sztuk dzików, tak aby na zimę pozostawić w łowiskach ok. 700 sztuk.
Polski Związek Łowiecki na wiosnę każdego roku opracowuje własne plany łowieckie. W 2021 roku zaplanowano w nich odłowienie 4,8 tysiąca sztuk dzików, tak aby na zimę pozostawić w łowiskach ok. 700 sztuk. 123RF
Wojewoda opolski nakazał myśliwym z koła łowieckiego Ryś odstrzelenie 371 dzików w ramach walki z Afrykańskim Pomorem Świń. Myśliwi uznali, że to za duża liczba i zaskarżyli decyzję do sądu. Ten potwierdził ich argumenty.

Od kilku lat wojewodowie nakazują myśliwym prowadzenie dodatkowych odstrzałów sanitarnych dzików, ponad to co koła planują samodzielnie do odstrzału.

Dziki roznoszą po kraju wirusa Afrykański Pomór Świń powodujący groźną chorobę zakaźną trzody chlewnej. Zredukowanie do minimum pogłowia dzików ma zapobiegać rozwojowi epidemii.

Z tego powodu w marcu ubiegłego roku wojewódzki lekarz weterynarii w Opolu wystąpił do wojewody, aby wydał rozporządzenie nakazujące kołom Polskiego Związku Łowieckiego kolejne odstrzały i wyznaczające im limity zabitych dzików.

Dziki mnożą się bardzo intensywnie w ciągu roku. Kiedy w kwietniu 2021 wojewoda wydał swoje rozporządzenie, pogłowie dzików szacowano na niecałe 2 tysiące sztuk w całym województwie.

Wojewoda nakazał sanitarny odstrzał do końca grudnia 2021 dokładnie 4560, dzieląc tę liczbę na poszczególne obwody łowieckie i koła. Niektórym wyznaczył limit 1 sztuki, innym po kilka czy kilkanaście.

Kilka kół dostało nakaz przekraczający sto sztuk. Rekordzistą było koło Ryś z Opola w obwodzie łowieckim 23 w Grodźcu. Jemu nakazano odstrzelenie 371 dzików.

Myśliwi zaskarżyli rozporządzenie do sądu administracyjnego w Opolu. Argumentowali, że tak duża liczba zwierząt nakazanych do eliminacji jest sprzeczna z zasadami łowiectwa i nieracjonalna, a wykonanie rozporządzenia doprowadzi do unicestwienia całej populacji tych zwierząt i ograniczy bioróżnorodność.

Polski Związek Łowiecki na wiosnę każdego roku opracowuje własne plany łowieckie. W 2021 roku zaplanowano w nich odłowienie 4,8 tysiąca sztuk dzików, tak aby na zimę pozostawić w łowiskach ok. 700 sztuk.

Jeśli do tego doliczyć limit odstrzału sanitarnego wojewody – 4,5 tysiąca zwierząt, pojawiło się zagrożenie dla istnienia całej populacji.

Akurat w przypadku koła Ryś – ilość dzików w ich obwodzie oszacowano na 10 sztuk (stan z marca 2021). Plany własne koła mówiły o odstrzale 19 egzemplarzy, dlatego decyzja wojewody o odstrzale 371 dzików była dla nich wielkim zaskoczeniem.

Owszem, w 2020 roku zgodnie z wcześniejszym rozporządzeniem odstrzelili sanitarnie 200 sztuk, ale tylko dlatego, że przez dwa wcześniejsze lata w obwodzie nie polowano, bo nie miał dzierżawcy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny podzielił argumenty myśliwych i stwierdził nieważność jednego punktu rozporządzenia o odstrzale sanitarnym

Zresztą sam wojewoda opolski, w kolejnym swoim rozporządzeniu o odstrzale sanitarnym dzików w roku 2022, zmniejszył limit odstrzału dla całego województwa. Wynosi on w tym roku tylko 77 sztuk, a dla koła Ryś w Grodźcu 15 zwierząt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska