Odwróć tabelę i Tusk na czele - zabawa dla elektoratu PiS

Taką zabawę w zamianę ról dziś proponujemy: Otóż elektoracie PiS, wyobraź sobie, że rządzi obecnie Tusk na pasku z Komorowskim.

Na początek sczyścili prawidłowo wybranych sędziów przez sejm poprzedniej kadencji, gdzie rządził PiS. Komorowski nie podpisał ich nominacji, choć konstytucja mu nakazywała. Wyroku TK w tej sprawie Tusk po prostu nie opublikował i uznał za niebyły.

Wybrał sędziów TK po uważaniu i partyjnej linii.

W związku z tym, że żona została w Sopocie, obiady mu teraz gotuje wybrana na nowego prezesa TK Kamila Gasiuk -Pihowicz, którą przedstawił publicznie jako swoje najnowsze odkrycie towarzyskie.

W spółkach skarbu państwa Tusk się w ogóle nie obcyndala, a że każdy swój z PO chce zarobić, zarządy i rady nadzorcze spółek zmienia średnio co trzy miesiące, naturalnie z sowitymi odprawami.

Połowę swoich posłów poobsadzał na rządowych posadach, dzięki czemu ministrów i wice jest teraz najwięcej w historii Polski.

Teraz Tusk ma mały kłopot, bo wraz z koronawirusem idzie recesja, a tu wszystkie państwowe rezerwy na czarna godzinę zebrane przez zapobiegliwą ekipę Jarosława Kaczyńskiego przeputane, kadencja Komorowskiego się kończy i trzeba coś zrobić, żeby jednak nie.

Tusk się ratuje w ten sposób, że pozbywa Państwową Komisję Wyborcza uprawnień i decyduje, że wybory będzie organizował teraz Borys Budka. Nieważne, że podczas pandemii.

I jest tak: TK wzięte, SN za chwilę będzie, prokuratura od dawna w rękach Palikota, wyborami PO sama się teraz zajmie. A jak Kaczyński zaprotestuje, to się mu powie, że nie dorósł do demokracji.