Odyseja Umysłów. Wymyślili pojazd z napędem na... wiertarkę i wygrali!

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Uczniowie z PG 8 wymyślili pojazd napędzany wiertarką. Jego kierowcą byłMarcin Kordas, obok Emil Zacharewicz, z tyłu Aleksandra Krok, Szymon Polewiak, Filip Kubacki i Jonasz Mularz. Trenerką grupy była pani Magdalena Turek.
Uczniowie z PG 8 wymyślili pojazd napędzany wiertarką. Jego kierowcą byłMarcin Kordas, obok Emil Zacharewicz, z tyłu Aleksandra Krok, Szymon Polewiak, Filip Kubacki i Jonasz Mularz. Trenerką grupy była pani Magdalena Turek. Sławomir Mielnik
Uczniowie z Opola zajęli II miejsce w ogólnopolskim finale Odysei Umysłów. Będą nas reprezentować na Słowacji podczas konkursu europejskiego.

Grupy z gimnazjum nr 8 i szkoły podstawowej nr 1 w Opolu zajęły II miejsca w polskim finale Odysei Umysłu, który odbył się w Gdańsku.

Odyseja to międzynarodowy program edukacyjny. Jego celem jest rozwijanie kreatywności młodych ludzi. Uczestnicy wybierają problem, który potem w twórczy sposób muszą rozwiązać, a rozwiązanie prezentują w trakcie krótkiego przedstawienia.

Zespół z PG 8 po raz pierwszy brał udział w konkursie. - I od razu zdobyliśmy tytuł wicemistrza Polski. Jesteśmy pewni, że za rok pojedziemy po mistrzostwo - mówią uczniowie z "ósemki".

Zadanie, które młodzież sobie wybrała, to "Odjazdowy egzamin". Uczniowie musieli m.in. samodzielnie skonstruować pojazd i się nim przejechać. Swoje dzieło prezentowali w trakcie przedstawienia, opartego na scenariuszu przypominającym słynny film "Powrót do przeszłości". - Naszym pojazdem udaliśmy się w podróż w czasie, aby uratować uzależnionych od smartfonów ludzi, którzy przestali ze sobą rozmawiać - opowiada Marcin Kordas, jeden z uczestników.

Kilka dni przed startem młodzi konstruktorzy przeżyli chwile grozy, bo napęd zamontowany w samochodziku nie zadziałał. Ale się nie poddali i stworzyli silnik napędzany przez... wiertarkę.

II miejsce w kategorii wiekowej kl. I-V zajęli uczniowie ze szkoły podstawowej nr 1. Dzieciaki postanowiły rozgryźć problem zatytułowany "Na własne oczy". Chodziło o to, by przekonać wymyśloną społeczność do podróży.

- Bohaterami naszego przedstawienia były brudne ubrania, które obawiają się wizyty w strasznym urządzeniu stojącym w łazience - opowiada Julia Szyryk z SP nr 1.
Uczniowie poprzebierali się za różne części garderoby, wymyślili rymowanki zachęcające skarpetki do odwiedzenia pralki i skonstruowali mechanizm, dzięki któremu można było wysłać wiadomość na rolce papieru toaletowego do reszty grupy.

Dzięki wysokiemu miejscu w ogólnopolskim finale opolanie mogą wziąć udział w Eurofestivalu, który odbędzie się pod koniec kwietnia na Słowacji. Obie drużyny muszą poszukać sponsorów, którzy pomogą im sfinansować wyjazd. Łączny koszt udziału w tej imprezie dla jednej drużyny to około 10 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska