Targi nto - nowe

Ofiara pobicia czeka na odszkodowanie

fot. Krzysztof Strauchmann
Ofiara pobicia do dziś nie zobaczyła pieniędzy, które zasądził sąd.
Ofiara pobicia do dziś nie zobaczyła pieniędzy, które zasądził sąd. fot. Krzysztof Strauchmann
Sąd Grodzki w Prudniku sprawdzi, dlaczego ofiara pobicia nie dostała od bandytów odszkodowania.

Wyślemy do skazanych kuratora sądowego, który sprawdzi, dlaczego dotychczas nie zapłacili orzeczonej w wyroku nawiązki - zapowiada sędzia Loreta Juchniewicz, przewodnicząca Sądu .

W sobotę opisaliśmy przygodę Joachima Stośka z Prudnika, który pomagając ofierze napaści, sam został brutalnie pobity.

Sąd skazał czterech sprawców pobicia na wyroki pozbawienia wolności w zawieszeniu i nakazał im zapłacenie dla poszkodowanego nawiązki - każdy po 1,2 tys. zł. Choć od wyroku upłynął prawie rok, ofiara pobicia do dziś nie zobaczyła pieniędzy.

- Poszkodowany dotychczas nie informował sądu, że nie otrzymał nawiązki - komentuje sędzia Juchniewicz. - Razem z wyrokiem dostał informację, że powinien zawiadomić sąd w takim przypadku. Sąd nie ma innej możliwości, żeby się dowiedzieć, iż prawomocny wyrok nie jest respektowany przez skazanych.
- Nie dostałem żadnej informacji na piśmie - tłumaczy Joachim Stosiek. - Nikt mnie też nie powiadomił o tym na rozprawie. Nie wiedziałem, że mam coś takiego zrobić...

Sędzia Juchniewicz rozważa możliwość wszczęcia z urzędu, na podstawie artykułu w nto, postępowania w sprawie Łukasza M., Przemysława G., Dawida W. i Kamila R. Złośliwe uchylanie się od zapłaty nawiązki może być nawet podstawą, aby wysłać ich za kratki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska