Ogrodowy łącznik

Powstanie tarasu warto planować już na etapie projektowania domu - mówi architekt Barbara Domeyko-Gabor. - Postarajmy się, by był on zadaszony i osłonięty od wiatru, a kontakt z ogrodem odbywał się w sposób naturalny. Tarasu nie powinna od ogrodu dzielić zbyt duża wysokość. Wypoczynkowi sprzyja też intymność, kameralność, zaciszność miejsca. Jeśli więc chcemy z tarasu często korzystać, to planujmy go raczej na tyłach domu niż od strony drogi, gdzie o spokój będzie trudno.

Ten letni pokój warto też wyposażyć w podstawowe sprzęty, takie jak: stół, krzesełka, leżak, parasol. Ten ostatni pozwoli korzystać ze słońca, a kiedy jest go zbyt dużo, da trochę cienia. Przy zakupie mebli ogrodowych trzeba zachować umiar, by z tarasu nie zrobić graciarni.

Ostatnio furorę robią tarasowe markizy (można je kupić w 120 odcieniach i wzorach). Kiedyś klientów od ich kupna odstraszała zaporowa cena, odkąd produkcja odbywa się w kraju, ceny spadły o około 40 procent. Aż trudno uwierzyć, że tak niewielkie urządzenie naszpikowane jest ogromem techniki. - Rozwijanie i zwijanie markiz odbywa się za pomocą korbki lub silnika elektrycznego, który może być sterowany pilotem. Większość markiz wyposażona jest w specjalne czujniki wiatrowo-słoneczne, które w razie silnych podmuchów sprawią, że daszek zwinie się sam - wyjaśnia Tadeusz Zelcer, właściciel opolskiego "Selta".

Ważne, by taras miał estetyczną posadzkę. Najczęściej jest to beton lub płytki gresowe, rzadziej decydujemy się na drewno, bo wymaga ono większej dbałości. Przy wyborze odpowiedniego gatunku trzeba pamiętać, by było ono miękkie, odporne na ścierania i wgniecenia oraz łatwo poradziło sobie z czynnikami atmosferycznymi.
- Taras - zwraca uwagę Barbara Domeyko-Gabor - musi być wkomponowany w ogród. By tak się stało wystarczy zasadzić wokół niego rośliny, a granica pomiędzy domem a ogrodem stanie się płynna. Jeśli taras od ogrodu dzieli duża wysokość, te nierówności złagodzi skarpa lub pnące się po ścianie powojniki.