Ojciec Grzegorz Kramer odchodzi z Opola. Duchowny ma zakaz wypowiadania się w mediach społecznościowych

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Ojciec Grzegorz Kramer jest jezuitą i proboszczem Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opolu. W lipcu odchodzi z Opola.
Ojciec Grzegorz Kramer jest jezuitą i proboszczem Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opolu. W lipcu odchodzi z Opola. archiwum
Jezuita i proboszcz Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opolu ma spore grono sympatyków, choć jego wypowiedzi nieraz wzbudzały kontrowersje. W lipcu pożegna się z Opolem.

- Drodzy Parafianie, nasi Goście! Informuję Was, że na początku lipca w naszej parafii będzie miała miejsce zmiana warty na funkcji proboszcza i przełożonego domu zakonnego - obwieścił w poniedziałek (25.05) ojciec Grzegorz Kramer na facebookowym profilu parafii.

Informacja wywołała spore poruszenie wśród komentujących. Pod adresem duchownego padło wiele ciepłych słów. Niektórzy jego sympatycy zdradzili, że przyjeżdżają do Opola nawet spoza regionu, by wysłuchać jego kazań. Inni byli gotowi pisać petycję w obronie jezuity, by mógł pozostać w parafii.

Grzegorz Kramer sprawy nie komentuje.

- Nadal obowiązuje mnie zakaz wypowiadania się - mówi krótko jezuita, który do Opola trafił w 2017 roku.

Proboszcz w dowolnej chwili może zostać z parafii odwołany, ale - jak słyszymy od innych jezuitów - zwyczajowo obowiązki w danej parafii pełni sześć lat. To sprawiło, że pojawiły się spekulacje, iż ojciec Kramer z Opola odchodzi za karę.

Przypomnijmy. W styczniu 2020 roku duchowny, słynący z dosadnych wpisów w mediach społecznościowych, musiał zlikwidować konto na Facebooku oraz Twitterze, bo dostał zakaz wypowiadania się w mediach społecznościowych. Poszło o wpis na Twitterze.

Ojciec Kramer odniósł się w nim do książki, w której emerytowany papież Benedykt XVI zabiera głos w temacie celibatu. Wcześniej, ustępując z urzędu, zadeklarował on wycofanie z publicznej działalności. Książka, której Benedykt XVI jest współautorem, wywołała spore zaskoczenie i stała się źródłem burzliwej dyskusji.

Włączył się z nią m.in. o. Grzegorz Kramer na Twitterze. - Miał milczeć, a póki co, teraz zaczyna mówić. Jednak chyba lepiej, aby papieże umierali - napisał duchowny, a wpis wywołał emocje wśród internautów.

Jezuita szybko usunął wpis i przeprosił na swojej stronie internetowej, wyjaśniając intencje wypowiedzi.

- Nikomu, nigdy nie życzyłem śmierci, tak również było w tym wypadku - pisał. - Odniosłem się tylko do sytuacji, że mamy papieża Franciszka, w czasie, w którym żyje Jego Poprzednik, co nie jest sytuacją zwykłą. (...) Lepsza i bardziej jednoznaczna treść tego zdania powinna brzmieć: „lepiej by było, gdyby papieże nie abdykowali”. Mimo tych wyjaśnień zakaz wypowiadania nie został uchylony i obowiązuje do dziś.

O powody odejścia ojca Grzegorza Kramera zapytaliśmy w zgromadzeniu. Jego przełożony zapewnia, że decyzja nie ma nic wspólnego z kontrowersyjnymi wypowiedziami duchownego.

- Zmiany personalne to jest normalna rzecz w każdej parafii, także i u nas - mówi o. Jakub Kołacz, prowincjał Prowincji Polski Południowej, do której należy ojciec Kramer. - U jezuitów nie ma kadencyjności, więc ja również w każdym momencie mogę zostać zmieniony.

Zwyczajowo jednak zmiana proboszcza odbywa się co 6 lat.

- Wie pani, jak to jest ze zwyczajem. Zwykle jest tak, a czasami jest inaczej. W tym przypadku jest inaczej - mówi ojciec Kołacz. - Ta decyzja jest decyzją ostateczną. Ojciec Kramer jest jedną z wielu osób, które zostaną przeniesione.

Proboszcz z Opola nadal ma zakaz udzielania się w mediach społecznościowych i nic nie zapowiada, aby w najbliższym czasie miało on zostać uchylony. - Zakaz obowiązuje do odwołania. Na tym etapie nie mogę powiedzieć, jak długo to potrwa - mówi prowincjał. - Ojciec Kramer ma oczywiście prawo głosić kazania i wykonywać wszelkie obowiązki proboszczowskie. Kwestię kontaktu z mediami zostawiam jego roztropności.

Zmiana w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opolu nastąpi 7 lipca zmiana w Opolu.

Nowym proboszczem zostanie o. Andrzej Duran, który od kilku tygodni mieszka w opolskiej wspólnocie. Ojciec Kramer ma trafić do Wrocławia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska