Ojciec Grzegorz Kramer: Rolą spowiednika jest, żeby pomóc. Formułki nie są ważne

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Krzysztof Ogiolda
Wielki Post to moment, gdy do Kościoła wracają ci, którzy odeszli od Boga. Pierwsza spowiedź po latach przerwy nie musi być przykrym doświadczeniem.

- W spowiedzi najważniejsze jest spotkanie z Ojcem - mówi Grzegorz Kramer, jezuita. - Oczywiście przyznaję się do tego, że zgrzeszyłem, zrobiłem błąd, jestem słaby i nazywam te grzechy, ale najważniejsze jest chęć spotkania. To tak, jak w naszych relacjach z innymi ludźmi. Mamy czasem bardzo romantyczne marzenia i pragnienia, a gdy przychodzi do spotkania, zastanawiamy się, co powiedzieć, żeby spotkanie się udało. Patent jest jeden: trzeba być sobą.

Drogowskazem w przygotowaniu do spowiedzi są przykazania. Ale wiele nowych grzechów trudno z nich wyczytać wprost.

- Bogu nie podoba się wszystko, co nie jest miłością. Jeśli moi bliscy dają mi sygnał, że ich zaniedbuję, na przykład spędzając długie godziny przez komputerem, to trzeba się zapytać, czy to aby nie jest grzech - mówi ojciec Kramer. - Wszystko jest stworzone przez Pana Boga i to od nas zależy, czy będzie nam służyło do dobra, czy do zła. Myślę, że grzechem dzisiejszego świata jest znieczulica, a więc to, że w realnym świecie zamykamy oczy na drugiego człowieka.

Wieki Post to moment, gdy do Kościoła wracają ci, którzy odeszli od Boga. Pierwsza spowiedź po kilku lub kilkunastu latach przerwy wcale nie musi być trudnym doświadczeniem. - Ksiądz Jerzy Popiełuszko powiedział komuś przy takiej okazji, że hurtowo jest szybciej i łatwiej - mówi Grzegorz Kramer. - Nie pytam takiego człowieka, dlaczego go przez tyle lat nie było, nie obsztorcowuję. Po prostu cieszę się, że jest. Rolą spowiednika jest, żeby pomóc. Pamiętajmy, że formułki są kwestią drugorzędną.

Więcej o tym w programie Gość nto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska