Robotnicy wymieniają wszystkie instalacje, podłogi, przebudowują gabinety, pomieszczenia socjalne i toalety. Oprócz tego z budynku usunięte zostaną wszystkie bariery architektoniczne, tak by bez problemów mogły się tam poruszać osoby na wózkach.
- Robimy to, by sprostać wymogom ministra zdrowia, które do końca 2012 roku muszą spełnić wszystkie polskie ośrodki i szpitale - wyjaśnia Edward Bondarewicz, dyrektor Gminnego Zespołu Lecznictwa Otwartego w Kietrzu.
Budynek przychodni zostanie też ocieplony styropianem, otrzyma nową elewację i okna oraz nowoczesną kotłownię.
- Do tej pory paliliśmy węglem, a od kolejnego sezonu grzać będziemy gazem - dodaje Edward Bondarewicz.
Prace kosztować mają około 800 tysięcy złotych. 85 procent tej sumy dała Unia Europejska, reszta pochodzi z budżetu ośrodka zdrowia. Koniec prac ma nastąpić 31 lipca.
- Do tej pory musimy sobie jakoś radzić - mówi Edward Bondarewicz. - Teraz pacjenci mają pewne niedogodności, ale już za cztery miesiące będą leczeni w komfortowych warunkach.
Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?