Okradła zakonnicę, potem poprosiła o pomoc

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Funkcjonariusze odzyskali telefon wart 800 złotych.
Funkcjonariusze odzyskali telefon wart 800 złotych. KPP Strzelce Opolskie
Do pięciu lat więzienia grozi 33-letniej mieszkance województwa śląskiego, która w Leśnicy okradła siostrę zakonną.

Właśnie usłyszała zarzuty i przyznała się do winy. Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku.

- Jadące samochodem siostry zakonne postanowiły podwieźć autostopowiczkę - wyjaśnia starszy sierżant Katarzyna Janas z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Jak się okazało młoda kobieta w trakcie jazdy zabrała jednej z sióstr telefon komórkowy.

Siostry zgłosił kradzież. Kilka tygodni po zdarzeniu do ośrodka, w którym pomagają siostry zakonne przyszła nieuczciwa autostopowiczka z prośbą o pomoc. Szybko została rozpoznana przez poszkodowaną.

33-latka zaprzeczyła na początku, że miała coś wspólnego z kradzieżą. Kryminalni ustalili jednak, że korzystała z kradzionego aparatu, który później sprzedała w lombardzie. Funkcjonariusze odzyskali telefon wart 800 złotych.

- Policjantom prowadzącym śledztwo kobieta powiedziała, że do przestępstwa zmusiła ją trudna sytuacja materialna - kończy Katarzyna Janas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska