Oleska śmietankówka nie wejdzie do sprzedaży

fot. Mirosław Dragon
fot. Mirosław Dragon
Zarząd mleczarni zdecydował, że nie rozpocznie na razie masowej produkcji swojej słynnej "świeżej śmietanki z odrobiną alkoholu".

Oleska śmietankówka robi furorę od 2005 roku. Wygrała wtedy Międzynarodowe Targi Gospodarcze "Kooperacja" w Praszce jako najlepszy produkt lokalny.

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska planowała wypuszczenie na rynek śmietankówki jako konkurencji dla ajerkoniaku. Po czterech latach zapadła jednak decyzja, że oleskiego alkoholu nie będzie w sklepach.

- Taka decyzja wyniknęła po prostu z kalkulacji finansowej - nie ukrywa Wilhelm Beker, prezes mleczarni.- Żeby było to opłacalne, musielibyśmy produkować ogromne ilości, liczone w milionach butelek. Czyli w praktyce musielibyśmy przestawić cały zakład na produkcję śmietankówki.

Tymczasem na razie okrętem flagowym spółdzielni jest masło extra z Olesna. Codziennie mleczarnia produkuje aż tonę masła.

- Miesięcznie przerabiamy też milion litrów mleka i to są główne filary, które utrzymują nasz 40-osobowy zakład - tłumaczy Wilhelm Beker.

Śmietankówka nadal będzie rozlewana, ale w symbolicznym ilościach. Oleski alkohol będzie podawany tylko do degustacji na stoiskach promocyjnych.

- Na targach gospodarczych czy turystycznych nasza śmietankówka jest wręcz rozchwytywana - potwierdza Norbert Hober, szef wydziału promocji w starostwie powiatowym. - To już naprawdę znana marka. A może ktoś kupi od naszej spółdzielni licencję na śmietankówkę?

Na razie "świeża śmietanka z odrobiną alkoholu" nie jest w sprzedaży, ale mleczarnia i tak ma z niej korzyści.

- Na targach często handlowcy przychodzą spróbować naszej śmietankówki, a wychodzą z podpisaną umowę na sprzedaż masła, mleka czy twarogu! - uśmiecha się Wilhelm Beker.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska