- Dla mnie jest to ogromna satysfakcja. Kiedy zaczynaliśmy, w biegu głównym startowało po 30 osób, teraz jest dziesięć razy więcej - mówi Jan Stanisławczyk. - Kiedy wychodzę na miasto widzę, ilu ludzi biega.
W tym roku na linii startu zameldowało się aż 60 amatorów biegania z Olesna. Najlepszy był Piotr Mielczarek, a dalej: Remigiusz Antczak, Marek Kotara, Andrzej Palmąka, Patryk Pietrzok i Michał Polak.
Oleśnian w biegu głównym było nawet więcej niż 60, jednak nie wszyscy mogli się zarejestrować.
Według regulaminu w biegu głównym nie mogą brać udziału dzieci. Uczestnik musi być co najmniej uczniem gimnazjum
Dlatego oficjalnie najmłodszym uczestnikiem tegorocznego biegu o Różę Olesna był 14-letni Tymoteusz Stanisławczyk, wnuk komandora biegów. Jan Stanisławczyk wychował już drugie pokolenie biegaczy, w biegu wziął również udział jego syn Jacek (biegł razem ze swoim synem Tymoteuszem).
Ale również młodsi oleśnianie pokonali 5-kilometrową trasę, tylko nie zostali sklasyfikowani. Oleską specjalnością stają się wspólne starty rodziców z dziećmi. W tym roku wspólnie biegli m.in. Artur Chęciński z córką Wiktorią i Artur Źrebiec z córką Hanią.
Podczas tegorocznego biegu ulicznego zadebiutowała również grupa "Olesno biega". Jest to amatorska grupa miłośników biegania, która skrzyknęła się na Facebooku. W biegu o Różę Olesna 15 biegaczy wystartowało w ufundowanych przez oleską gminę żółtych koszulkach z logo "OOL_biega".
Z roku na rok powinno ich być coraz więcej, ponieważ profil grupy liczy już 280 sympatyków.
- Więcej o biegaczach z Olesna czytaj w piątek (16 maja) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?