Olesno. Magistrat zrezygnował przed czasem z usług firmy Bilpol odśnieżającej miasto

Mirosław Dragon [email protected] 34 358 22 81
Zastrzeżenia do porządku w mieście mieli także sami mieszkańcy. (fot. archiwum)
Zastrzeżenia do porządku w mieście mieli także sami mieszkańcy. (fot. archiwum)
Urzędnicy uznali, że firma sprzątająca miasto robiła to niedokładnie. Umowa z firmą Bilpol z Chorzowa miała obowiązywać do końca roku 2010, ale urząd miejski w Oleśnie rozwiązał ją wcześniej.

/p>
- Umowa została rozwiązana, ponieważ firma źle się z niej wywiązywała - wyjaśnia wiceburmistrz Jerzy Chęciński. - Mieliśmy szereg zastrzeżeń, co miesiąc robiliśmy wyrywkowe kontrole i spisywaliśmy protokoły.

Zobacz: Kary dla opolskich cementowni za udział w kartelu cenowym

Zastrzeżenia do porządku w mieście mieli także sami mieszkańcy.

- Kiedyś Olesno słynęło z tego, że było małym, ale czystym i pięknym miasteczkiem - mówili wiele razy czytelnicy z Olesna, dzwoniący do redakcji nto.- Teraz na oleskich ulicach jest brudniej i coraz brzydziej. 

Gmina ogłosiła nowy przetarg. Stanęły do niego cztery firmy. Wygrała firma ADA z Olesna.

Zobacz: Poczta Polska musi zapłacić 6,6 mln zł kary

- Nowa umowa na całoroczne utrzymanie zieleni oraz czystości na terenie miasta Olesna obowiązuje od 1 listopada 2010 roku do 31 grudnia 2011 roku - informuje wiceburmistrz Chęciński. - Wartość umowy wynosi 420 tys. zł.

Sprawa sprzątania Olesna od lat budzi kontrowersje. Do 2006 roku miasto sprzątała firma należąca do brata ówczesnego burmistrza Edwarda F.

Burmistrz Sylwester Lewicki po dojściu do władzy rozwiązał tę umowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska