Olesno > Stary szpital w hiphopowym teledysku. Zróbmy tu Muzeum Grozy [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Stary szpital w Oleśnie
Stary szpital w Oleśnie Helena Wieloch
Hiphopowy artysta Kal nagrał teledysk w murach szpitala przy Wielkim Przedmieściu. Pojawiły się propozycje, żeby ruiny nie remontować, tylko zrobić z niej atrakcję turystyczną.

Na filmie widać ściany z odpadającymi płatami farby i otwierające się gwałtownie drzwi. W teledysku do piosenki „Nie poddawaj się” raper Kal błąka się po zrujnowanym budynku, przypominającym scenografię filmów grozy.

Ten budynek to stary szpital powiatowy w Oleśnie.

- Ten gmach pasował do mrocznego klimatu piosenki - mówi Arkadiusz Ratajski, autor teledysku. - Zdjęcia kręciliśmy przed miesiącem. Nie tylko w szpitalu, a także w rozbieranym obecnie oleskim młynie.

Zrujnowane 150-letnie szpitalne gmaszysko robi ostatnio karierę. Z całej Polski przyjeżdżają tutaj ludzie, których hobby jest „urban exploration”, czyli poszukiwanie w miastach niezwykłych miejsc.

Mroczne zdjęcia z oleskiej lecznicy wraz z budzącymi grozę historiami o harcujących w nim duchach można znaleźć na stronach internetowych Opuszczone.pl, Niewyjasnione.pl czy Paranormalne.pl.

W szpitalu film kręciła też ekipa filmowa z Niemiec.

- Robili film o artyście, który malował obrazy podczas pobytu w zakładzie psychiatrycznym - opowiada Bernard Kus, radny powiatu. - Nasz szpital posłużył w filmie jako psychiatryk.

Na forum nto pojawiły się propozycje, żeby rozreklamować szpital jako dom grozy.
- Bez remontowania przynosiłby Olesnu zyski! - zauważa internauta Ziomal. - Będzie zatrudnienie dla bezrobotnych w roli duchów, do straszenia gości, kasjerek, sprzątaczek, przewodnika i stróża nocnego. Biznes dla wszystkich!

Taki scenariusz jest jednak raczej niemożliwy. Budynek jest własnością spółki z Katowic, która zapłaciła starostwu za niego za 351 tysięcy zł.
- Chcemy tam urządzić hotel i biura - mówi Robert Kępka, jeden z właścicieli.

Ostatnio remonty jednak stanęły. Budynek przypomina muzeum grozy. Harcują w nim nie duchy, ale dzicy turyści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska