Ulica Leśna (taką nazwę ma zbudowany odcinek) to jedna z najdroższych inwestycji gminnych, a jednocześnie jedna z największych zdobytych dotacji unijnych. Budowa 3-kilometrowej drogi kosztowała 6,1 mln zł, z tego 5,2 mln zł dała
Unia Europejska. Ulica Leśna łączy dwie drogi wojewódzkie: ul. Gorzowską i Częstochowską.
Zobacz: Gmina Leśnica. Wiatraków nie będzie. To przesądzone
Trakt jest już gotowy, kierowcy mogą już z niego korzystać. Wczoraj zorganizowano uroczyste otwarcie. Jezdnia jest 6-metrowa, z utwardzonym poboczem, a także z solidną podbudową, umożliwiającą przejazd tirom.
To ważne, ponieważ przy ul. Leśnej gmina wyznaczyła tereny inwestycyjne. Już teraz tą drogą do wytwórni mas bitumicznych (czyli asfaltu) rocznie przewożone jest łącznie 400 tysięcy ton kamienia i asfaltu! Przy tej ulicy mieści się też fabryka armatury Oras oraz betoniarnia Włodar. Tymczasem drogę zrobiono po to, żeby przyciągnąć nowych inwestorów.
- Przygotowaliśmy też plan zagospodarowania terenu, uzbroiliśmy go oraz zbudowaliśmy dojazd - mówi burmistrz Sylwester Lewicki. - Przygotowaliśmy całą infrastrukturę potrzebną do postawienia tu firmy. Od 6 lat nie podnosimy u nas podatków, uchwaliliśmy ulgi dla inwestorów. Teraz będziemy reklamować nasze tereny inwestycyjne na targach gospodarczych.
Przed rokiem w kampanii wyborczej burmistrz Lewicki zapowiadał, że w Oleśnie wkrótce ruszy zakład na ponad 200 pracowników. Minął rok i wiadomo już, że tego zakładu nie będzie.
Zobacz: Nysa. Nowe firmy, nowe miejsca pracy
- Firma prowadziła u nas nabór, potrzebowała 250 osób, a CV złożyło 60-70 osób, z tego większość spoza gminy - mówił burmistrz Lewicki na ostatniej konferencji prasowej.
Ostatecznie producent paneli Kospan, bo o tę firmę chodziło, zadecydował, że fabrykę zbuduje w Nysie.
Przed rokiem przewodniczący rady miejskiej Piotr Antkowiak zapowiadał też, że bazę logistyczną w Oleśnie chce firma Raben. Od tego czasu nie słychać o inwestycji.
- Nie wiem, czy Raben jest nadal zainteresowany, ale nasze tereny inwestycyjne wzbudzają zainteresowanie, np. przy ulicy Rolniczej powstało w ostatnim czasie kilka nowych zakładów - mówi Piotr Antkowiak.
Olesno potrzebuje inwestorów. Największym zakładem pracy w mieście od lat jest szpital, który zresztą też ostatnio redukuje zatrudnienie.
- Mamy najniższe bezrobocie w województwie, a Nysa ma najwyższe, dlatego Kospan poszedł tam - tłumaczy Maciej Flank, radny i zarazem dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Oleśnie.
- Pamiętajmy, że duża firma, nawet jeśli na start potrzebuje 200 pracowników, to tak naprawdę oczekuje, że zgłosi się 300 kandydatów do pracy, żeby mieć zapas na ewentualne zwiększenie zatrudnienia, czy rotację pracowników. Dla nas jest to sygnał, że warto przyciągać średnie firmy, zatrudniające 50-100 osób, bo takie łatwiej założyć w Oleśnie - kończy Maciej Flank.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?