Olesno żegna poetkę Annę Kajtochową
Pogrzeb
Pogrzeb
Zespół Szkół w Oleśnie organizuje wyjazd autokarem na pogrzeb Anny Kajtochowej.
Ostatnie pożegnanie poetki odbędzie się w poniedziałek (28 marca) o godz. 13.40 na Cmentarzu Rakowieckim w Krakowie.
Wyjazd z Olesna o godz. 9.00.
Kto chce jechać na pogrzeb, może zapisać się w sekretariacie Zespołu Szkół przy ul. Sądowej (tel. 34 358 38 06).
Wieczór poetycki dla Anny Kajtochowej był planowany w Oleśnie już od dawna.
- Uczestnicy Dyskusyjnego Klubu Książki zaproponowali, aby to Anna Kajtochowa była bohaterką oleskich obchodów Światowego Dnia Poezji. Nie przypuszczaliśmy, że ten wieczór odbędzie się po śmierci pani Anny - mówiła Halina Szklanny, dyrektor Oleskiej Biblioteki Publicznej.
- Anna Kajtochowa nigdy nie miała otwartego spotkania autorskiego w Oleśnie, były tylko spotkania z uczniami. Nie wiem, dlaczego tak się stało, ale odczuwam z tego powodu wielki niedosyt - dodała Halina Szklanny. - Dzisiaj mogliśmy być jeszcze raz z Anną Kajtochową.
Wiersze olesko-krakowskiej poetki czytali uczniowie oleskiego I Liceum Ogólnokształcącego: Ola Bełkot, Jakub Grajcar i Marta Mazurek, a także Gabriela Kansik, Maria Mitrenga i Danuta Gmur. Oprawę muzyczną zapewnili uczniowie oleskiej szkoły muzycznej pod kierownictwem Andrzeja Rataja.
Najwięcej było jednak wspomnień oleskich przyjaciół Anny Kajtochowej.
- Chociaż była bardzo schorowana, co roku przyjeżdżała do Olesna - mówiła Marianna Wręczycka. - Mówiła: "Bez Olesna nie mogę zaliczyć kolejnego roku mojego życia!".
Mieszkała w Krakowie, ale Olesno nazywała drugim domem, pisała o naszym mieście wiersze.
Od początku była przewodniczącą jury Konkursu Poetyckiego im. Józefa Lompy.
- Warto uhonorować Annę Kajtochową nagrodą jej imienia, jeśli nie zmianą patrona konkursu - proponuje Tomasz Krawczyk, oleski dziennikarz i współtwórca oleskiego konkursu poetyckiego. - Czuję, że byłoby właściwe, aby w jakiś sposób oddać to, że Anna Kajtochowa patronowała temu konkursowi.
Olesko-krakowska poetka chętnie spotykała się z młodymi poetami na warsztatach,
- Sporo życia poświęciła tym, którzy pisali do szuflady, pomagając im, aby mogli wyjąć z tej szuflady wiersze i opublikować je - wspominała Marianna Wręczycka.
Z pomocą Anny Kajtochowej debiutanckie tomiki wierszy wydali Artur Majer, Sławomir Kuźnicki, Kamil Pecela, Martyna Duda.
Do końca Kajtochowa przyjeżdżała do Olesna (od kilku lat z mężem prof. Jackiem Kajtochem), mimo iż 82-letnia poetka była już mocno schorowana.
- W piątek wieczorem Jacek Kajtoch zadzwonił do mnie i powiedział, że Anna ma rozsianego raka i chyba już odejdzie - opowiadała Marianna Wręczycka. - Umarła tuż po północy w nocy z piątku na sobotę.
- Kochała Olesno, a Olesno kochało ją, nigdy jej nie zapomnieliśmy, dostawała telefony z Olesna, także od młodzieży - dodała Maria Mitrenga. - Jaka była szczęśliwa, kiedy na 80. urodziny otrzymała karty gratulacyjne od burmistrza Olesna i starosty oleskiego.
- Wiedziała, że w Oleśnie odbędzie się wieczór poetycki jej poświęcony, bardzo się cieszyła, traktowała to jako prezent dla niej - mówiła Marianna Wręczycka. - Rzadko spotyka się w życiu tak serdecznego, prostego i jednocześnie tak bogatego wewnętrznie człowieka, jakim była Anna Kajtochowa.
Olesno
Mały klejnocik
w koronie
książąt śląskich
kamea na damskim dekolcie
bursztyn w pierścieniu
księżycowy promień
skalnych ogródków
cień tulipanów
uliczki czyste
w rysunku
pulsujące muzyką
zatopione w listowiu
rozmodlonych drzew
O czym marzy
miasto
o klasycznej twarzy
i powitalnym geście
gościnnych rąk
bogate w przeszłość
i ufne w przyszłość
Październik 1995
Anna Kajtochowa (1928-2011)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?