Protokół
Protokół
Olimp Grodków - Sparta Oborniki Wielkopolskie 26-38 (10-14)
Olimp: Wolak, D. Listwan - Romanów, Sołtys 6, Dziurgot, Chmiel 9, Smoliński 2, P. Biernat 5, Białożyt 2, Padula 1, Sz. Listwan 1, Było, Koszyk. Trener Marek Błoch.
Olimp także wystąpił w eksperymentalnym zestawieniu. Nie może to być jednak usprawiedliwieniem fatalnej postawy zespołu na boisku.
- To prawda, że skład się nam posypał, ale nie można od początku meczu grać ze spuszczonymi głowami - mówi Marek Błoch, trener Olimpu. - W sobotę nic nam nie szło, popełnialiśmy mnóstwo błędów.
Pierwszą bramkę Olimp zdobył w 7. min, kiedy goście prowadzili już 5-0.
- W czasie przerwy w szatni próbowałem zmotywować moich zawodników - kończy Błoch. - W drugiej połowie zagrali jednak jeszcze gorzej. Piłkarze Sparty grali natomiast na luzie i cały czas nas kontrowali. Niczego nie wnosiły zmiany i gdyby była taka możliwość wymienił bym całą drużynę, albo jak w boksie mógłbym rzucić ręcznik na boisko. O tym meczu musimy jak najszybciej zapomnieć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?