Oliwia Nowicka ze Strzelec Opolskich stanęła na nogi, choć nie wszyscy w to wierzyli

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Oliwia Nowicka z mamą.
Oliwia Nowicka z mamą. Radosław Dimitrow
10-latka ze Strzelec Opolskich cierpi na jamistość rdzenia kręgowego. Niedawno przeszła operację, która dała nadzieję na poprawę jakości życia. Potrzeba jednak pieniędzy na rehabilitację.

Oliwia Nowicka, choć jest małą dziewczynką, przeszła więcej niż niejeden dorosły. Jamistość rdzenia to rzadka i szybko postępująca choroba. Polega ona na tworzeniu się szczeliny w rdzeniu kręgowym - przez nią Oliwia cierpi na bardzo silne bóle głowy i pleców, osłabienie, zaburzenia czucia i zanik mięśni. Była całkowicie sparaliżowana od pasa w dół i jeździła tylko na wózku. Nieleczona choroba może doprowadzić nawet do przerwania rdzenia kręgowego.

10-latka ze Strzelec Opolskich przeszła kilka miesięcy temu innowacyjną operację kręgosłupa w klinice w Barcelonie. - Już kilka dni po zabiegu wydarzyło się coś niesamowitego - mówi Marzena, mama Oliwki. - Paraliż zaczął powoli ustępować, a córka zaczęła odczuwać chociażby potrzeby fizjologiczne.

Po powrocie do Polski Oliwka zaczęła intensywną rehabilitację. Dzięki niej potrafi sama siedzieć, a niedawno zaczęła nawet stawiać pierwsze kroki.

- Oliwka ćwiczy chodzenie w ortezie i z balkonikiem - dodaje mama. - Od lekarzy i rehabilitantów usłyszeliśmy, że jeśli będzie robić takie postępy, jak do tej pory, to będzie chodzić! A Oliwka robi wszystko, żeby osiągnąć ten cel. Niedawno nauczyła się także podnosić z wózka o własnych siłach, wspierając o barierkę.

- Moim marzeniem jest pójść samej do szkoły, albo pojeździć z mamą na rolkach - mówi Oliwka.

By tak się stało dziewczynka potrzebuje jednak wsparcia. Koszty samej rehabilitacji wyceniono na ponad 137 tys. złotych, tymczasem Oliwka wciąż przechodzi jeszcze terapię komórkami macierzystymi od obcego dawcy - jeden przeszczep kosztuje 2,5 tys. złotych (przed pacjentką jeszcze dwa takie zabiegi).

Rodzice Oliwki przyznają, że te kwoty są poza ich zasięgiem finansowym. Ponadto mama dziewczynki niedawno dowiedziała się, że choruje na czerniaka skóry - kobieta przeszła już pierwszą chemioterapię, ale to nie koniec walki o własne zdrowie, bo lekarze wykryli w organizmie przerzuty.

- Mimo tych przeciwności staramy się wspólnie walczyć o każdy dzień - dodaje pani Marzena. - Wierzę, że wyczerpaliśmy limit pecha i teraz będzie już tylko lepiej.

Osoby, które chciałyby wesprzeć leczenie Oliwki, mogą to zrobić przez internet pod adresem:

www.siepomaga.pl/operacja-oliwki
od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska