Olszanka. Pani wójt bez absolutorium

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
- Trudno zrozumieć decyzję radnych - uważa Aneta Rabczewska.

Do uchwalenia absolutorium dla Anety Rabczewskiej zabrakło niewiele: za opowiedziało się siedmiu radnych, a do bezwzględnej większości potrzeba było ośmiu głosów.

Wtej decyzji Rady Gminy nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie wyniki finansowe Olszanki za ubiegły rok.

- Budżet jest wykonany najlepiej od kilku lat i w końcu doprowadziłam do takiej sytuacji, że Zakład Gospodarki Komunalnej nie generuje kolejnych długów, tylko spłaca te stare - wymienia wójt.
Co ciekawe, wcześniej radni bez żadnej dyskusji podjęli uchwały o przyjęciu sprawozdań: z wykonania budżetu i finansowego.

- Zdecydowały chyba względy personalne, chociaż trudno mówić o jakimś konflikcie między mną a radnymi. Ale co może być innym powodem odrzucenia uchwały absolutoryjnej, jeśli sprawozdania finansowe i wszelkie inne dokumenty pokazują, że sytuacja gminy jest coraz lepsza? - zastanawia się pani wójt. - Nie ma mowy o entuzjazmie, ale nie ma też porównania z 2010 rokiem, kiedy objęłam urząd.

Wówczas na konto ZGK wchodził komornik, a w budżecie gminy straszyła 2-milionowa dziura.
- Mało tego - musieliśmy zaciągnąć 430 tys. zł na bieżące wydatki, co w samorządzie nie powinno mieć miejsca - przypomina Rabczewska. - W 2012 roku zrównoważyliśmy dochody i wydatki, dlatego ciężko zrozumieć decyzję radnych.
Sami radni też tego nie ułatwiają: - Nie wypowiadam się na temat głosowania - uciął rozmowę Walenty Oliwa, przewodniczący Rady Gminy.

Podobnie odpowiadali nam niektórzy inni radni, którzy nie głosowali za absolutorium.
Można tylko podejrzewać, że wzięli pod uwagę zarzuty stawiane pani wójt przez komisję rewizyjną. Tyle, że podnoszone tam kwestie - co punktuje Aneta Rabczewska - nie mają potwierdzenia w faktach. Asama komisja zawnioskowała o udzielenie absolutorium.

Co najważniejsze - decyzja rady nie powoduje żadnych skutków prawnych i wójt może nadal pełnić swoją funkcję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska