Marcin Brosz (Korona Kielce): Zdawaliśmy sobie sprawę, że tylko trzecia bramka daje nam szansę. Wiedzieliśmy jaką Pogoń ma siłę ofensywną. Liczyliśmy na grę z kontry i staraliśmy się nie stracić bramki. Była duża szansa na bardzo dobre rozpoczęcie, staraliśmy się, ale nie wyszło. Od dziś żyjemy już tylko kolejnym meczem.
Czesław Michniewicz (Pogoń Szczecin): Mecz zaczął się dla nas fatalnie. Zaczęliśmy blado, niemrawo, bez elementu zaskoczenia. Korona to wykorzystała. Mieliśmy bardzo duże pretensje do sędziego, myśleliśmy, że był spalony. Spodziewaliśmy się, że nie będzie to łatwy mecz. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że nie możemy przegrać w takim stylu. Przypomniałem sytuację z Bielska, zawodnicy podłapali temat i pokazali się z bardzo dobrej strony. Naszą mocną stroną była ławka. Każdy, kto wszedł pokazał się z dobrej strony i bardzo mnie to cieszy.
Czeka nas teraz trudny wyjazd, jedziemy do lidera i musimy skoncentrować się na następnym spotkaniu.
Więcej o 22. KOLEJCE EKSTRAKLASY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?