Operatorzy z Centrum Powiadamiania Ratunkowe w Opolu każdego dnia ratują ludzi. Europejski Dzień Numeru 112 to okazja, by im podziękować

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
W ubiegłym roku operatorzy CPR odebrali 380 tys. telefonów. Najwięcej z nich podrywało do pracy policjantów, ratowników medycznych i strażaków.
W ubiegłym roku operatorzy CPR odebrali 380 tys. telefonów. Najwięcej z nich podrywało do pracy policjantów, ratowników medycznych i strażaków. Krzysztof Marcinkiewicz
Zgłoszenia mają bardzo różne, od awanturujących się pijaków, przez ciężkie wypadki, po zachłyśnięcia małych dzieci. Dzwonią również samobójcy. Nie brakuje też żartownisiów.

11 lutego obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Dlatego w siedzibie Centrum Powiadamiania Ratunkowego przy ul. Oleskiej 123 w Opolu podsumowano dzisiaj 2022 rok.

W ubiegłym roku operatorzy CPR odebrali 380 tysięcy telefonów. Najwięcej z nich podrywało do pracy policjantów, ratowników medycznych i strażaków.

Natalia Boczoń jest operatorką numeru 112 od ponad dwóch lat. Zwraca uwagę, że dla dyspozytora najważniejszy jest adres, pod którą należy wysłać pomoc.

- Często ludzie mają natłok słów i myśli. Dlatego należy zwięźle powiedzieć co się dzieje i słuchać pytań operatora. Wtedy takie zgłoszenia przebiegają sprawnie – tłumaczy Natalia Boczoń.

Najbardziej zapadają w pamięć telefony od osób mających myśli samobójcze. Sporadycznie zdarzają się również zgłoszenia od dzieci.

- To bardzo ważne, żeby dzieci od małego były uczone, jak powinny dzwonić. Czasem zdarza się, że wiedzą one lepiej, jak powinny dzwonić, niż osoba dorosła, ponieważ w szkole miały zajęcia na ten temat – opowiada Natalia Boczoń.

Trudne telefony są często emocjonujące dla operatorów. Magdalena Woldańska pracuje w CPR jako psycholog i stara się wspierać operatorów w radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami.

- Dla każdego indywidualnie różne sytuacje są trudne. Operator musi umieć dotrzeć do osoby, z którą rozmawia. Musi trochę ją wyczuć. Z jedną rozmawia się swobodnie, z inną bardziej dyrektywnie. Jest to praca obciążająca, zdarza się jednak sporo pozytywnych aspektów – zapewnia psycholog Magdalena Woldańska.

Blisko połowa telefonów jest nieuzasadniona. To dużo za dużo!

Jak podkreśla wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, w Centrum Powiadamiania Ratunkowego zapadają najważniejsze decyzje dla bezpieczeństwa mieszkańców województwa opolskiego.

- Jest też łyżka dziegciu. Na 380 tysięcy telefonów w 2022 r., aż 160 tysięcy było nieuzasadnionych. To są zgłoszenia, które odbierają innym osobom szansę na uzyskanie pomocy. Bardzo serdecznie państwa proszę, jeśli dziecko nie chce położyć się spać, nie dzwońcie w tej sprawie na policję. Taka była autentyczna sytuacja! W tym samym czasie, kiedy oczekujecie, że służby ratunkowe utulą państwa dziecko, inna osoba dzwoniąca z ważną sprawą może się tej pomocy nie doczekać – zwraca uwagę wojewoda.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska