Opłata śmieciowa w Nysie. Wypełnij deklarację

Klaudia Bochenek
Śmieci mieszane, jak i te pochodzące z selektywnej zbiórki, trafią do Regionalnego Centrum Gospodarki Odpadami w Domaszkowicach.
Śmieci mieszane, jak i te pochodzące z selektywnej zbiórki, trafią do Regionalnego Centrum Gospodarki Odpadami w Domaszkowicach.
W Urzędzie Miasta w Nysie powstały już dwa punkty informacyjne, gdzie mieszkańcy mogą liczyć na pomoc w wypełnieniu deklaracji dotyczących nowych umów na wywóz odpadów z posesji.

Trochę to skomplikowane. Trzy kartki, czyli sześć stron, kilka rodzajów pojemników, różna częstotliwość wywozu. Dobrze, że urzędnicy pomagają, bo samemu ciężko byłoby przebrnąć przez tę biurokrację - mówi pan Tadeusz, jeden z mieszkańców Nysy.

- To nie takie trudne, ale trzeba temu jednak chwilę poświęcić. Na szczęście te 8 złotych za wywóz śmieci, to nie tak wiele - mówi inna petentka.

Opinie mieszkańców na temat nowego regulaminu dotyczącego gospodarowania odpadami w mieście są różne, niemniej większość zadowolona jest z dodatkowych punktów otwartych w nyskim magistracie, w których urzędnicy udzielają wszelkich niezbędnych informacji. A jeśli trzeba, to i pomogą w wypełnianiu formularzy.

- Pomagamy, bo zdajemy sobie sprawę, że jest tego sporo i nie każdy sobie radzi. Lepiej rozwiać wcześniej wątpliwości i zasięgnąć języka, niż kilkakrotnie poprawiać coś w dokumentach - mówi Artur Pieczarka, rzecznik nyskiej gminy.

- Poza tym otwarcie dodatkowych punktów było konieczne z uwagi na ilość deklaracji, jakich spodziewamy się do końca tego miesiąca - dodaje rzecznik. - Łącznie z całej gminy powinno wpłynąć ich do nas około dziesięć tysięcy.
Póki co punkty obsługują od 30 do 50 petentów dziennie. Urzędnicy wiedzą, że im bliżej ostatecznego terminu, czyli 31 marca, tym liczba ta będzie się zwiększać.

Nie wszyscy mieszkańcy skorzystają jednak z pomocy urzędników. Część z nich może załatwić sprawę drogą elektroniczną, pobierając niezbędne formularze ze strony internetowej urzędu miejskiego.

Mieszańcy wsi natomiast mają o tyle uproszczone zadanie, że "informacja" przyjeżdża do nich na miejsce.
W akcję pomocy przy wypełnianiu deklaracji "śmieciowych" zaangażowani zostali bowiem przez gminę studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie. Pięciu żaków przez pięć dni w tygodni dyżuruje w wiejskich świetlicach lub u sołtysów, gdzie są do dyspozycji mieszkańców sołectw. Harmonogram spotkań dostępny jest na gminnym portalu internetowym.

- Każdy ze studentów pełni dyżur przez dwa kolejne dni w tygodniu w jednej wsi - tłumaczy Pieczarka. - Wiemy już, że mieszkańcy chwalą sobie taką pomoc, a niektórzy nawet nie wybierają się do urzędu w Nysie, tylko czekają, aż żacy odwiedzą ich sołectwa.

Warto przypomnieć, że w związku z nową ustawą i regulaminem gospodarowania odpadami nyscy radni uchwalili nowe stawki, które obowiązywać będą w Nysie już od lipca tego roku. I tak dla śmieci segregowanych będzie to odpłatność 8 zł od osoby, a od odpadów bez zbiórki selektywnej - 22 zł.
- Ze złożonych już w magistracie deklaracji wynika, że większość mieszkańców wybiera segregację śmieci - mówi Artur Pieczarka. - To bez wątpienia lepsza opcja, zarówno dla środowiska, jak i samych nysan, którzy segregując - zaoszczędzą pieniądze.
Nieco mniejsza różnica w stawkach pomiędzy jednym a drugim sposobem gospodarowania odpadami obowiązuje w paczkowskiej gminie, gdzie za zwykłą zbiórkę mieszkaniec zapłaci 20,46 zł, a za tę bardziej ekologiczną - 14,21 zł.
W Otmuchowie natomiast tamtejsi włodarze po analizie kosztów związanych z funkcjonowaniem systemu gospodarowania odpadami, w tym również kosztów utworzenia PSZOK-u (Punktu Segregacji Odpadów Komunalnych), zaproponowali obniżenie stawek.

I tak zadecydowano, że opłata za selektywna zbiórkę wynosić będzie 9 zł (poprzednio 12,90 zł), a za zwyczajną - 15 zł (poprzednio 19,35).

Głuchołazy posunęły się krok dalej, gdyż tamtejsi radni zadecydowali, że rodzinom wielodzietnym należą się ulgi w podatku "śmieciowym". W związku z tym każdy głuchołazianin płacić będzie za segregacje odpadów 13 złotych, natomiast ci pochodzący z rodzin, gdzie jest więcej niż troje dzieci, zapłacą połowę tej ceny. Na podobne ulgi liczyć mogą młodzi mieszkańcy do 26 lat.

Przypomnieć należy, że obowiązek rozwiązania starej umowy z odbiorcą śmieci i złożenia nowej deklaracji dotyczy wszystkich mieszkańców. Z tym, że za lokatorów domów wielorodzinnych administrowanych przez spółdzielnie lub wspólnoty, robi to zarządca.

Sami z wypełnieniem formularzy urzędowych muszą poradzić sobie właściciele prywatnych posesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska