Opłaty za przedszkola w Krapkowicach pójdą w górę

Pod lupą

Tyle średnio zapłacą rodzice za pobyt dzieci w przedszkolu według nowego cennika:

5 godz. - 0 zł (bez zmian)
6 godz. - 43 zł
(drożej o 10 zł/mc)
7 godz. - 86 zł
(drożej o 20 zł/mc)
8 godz. - 128 zł
(drożej o 29 zł/mc)
9 godz. - 171 zł
(drożej o 39 zł/mc)
10 godz. - 214 zł
(drożej o 49 zł/mc)

Podwyżkę na poziomie 30 proc. uchwalili miejscy radni. Ma ona związek ze zmianą sposobu naliczania opłat, jakie gmina musiała wdrożyć jeszcze w ubiegłym roku. Od tego czasu nie ma już stałych stawek miesięcznych, a rodzice płacą tyle, ile godzin dziecko spędziło w przedszkolu (z wyłączeniem 5 godzin, które są darmowe).

- To spowodowało, że gmina musiała sporo dopłacić do placówek z własnego budżetu - mówi burmistrz Andrzej Kasiura, burmistrz. - Przykładowo, gdy któreś dziecko chorowało i było nieobecne do kasy gminy nie wpływały żadne pieniądze, a placówki i tak ponosiły koszty związane m.in. z ogrzewaniem budynków i zużyciem prądu.

Początkowo podwyżka miała wynieść aż 2,40 zł, czyli 60 proc., ale nie zgodzili się na to rodzice. Jedna z mieszkanek argumentowała na sesji, że przy tak wysokich cenach rodzice zaczną masowo unikać posyłana dzieci
na dłużej niż darmowe 5 godzin. W efekcie przychody gminy spadłyby jeszcze bardziej.

Radny Andrzej Małkiewicz w imieniu PO, SLD i Forum Ziemi Krapkowickiej wnioskował, żeby wypośrodkować podwyżkę i ostatecznie stanęło na kwocie 1,95 zł.

- Staraliśmy się, żeby ta podwyżka była jak najmniej bolesna dla rodziców, szczególnie jeżeli mają w przedszkolach większą liczbę dzieci - mówi Witold Rożałowski, przewodniczący rady miejskiej w Krapkowicach. - Zapisaliśmy w uchwale, że za każde drugie i kolejne dziecko rodzic płaci połowę kwoty.

Rożałowski przekonuje ponadto, że mimo podwyżki opłaty za przedszkole w gminie wciąż są niższe od średniej wojewódzkiej.