W kwietniu przy wiatach śmietnikowych na Malince stanęły brązowe pojemniki, a mieszkańcy otrzymali zamykane wiaderka do zbierania odpadów kuchennych. Choć formalnie akcja zakończyła się 31 sierpnia, to podjęto decyzję, że pojemniki będą stały przez kolejne sześć miesięcy.
- Wyniki zbiórki są obiecujące - ocenia Apolonia Klepacz dyrektor ds. rozwoju w firmie Remondis, która odbierała pojemniki. - Na kompostownię wysypiska śmieci trafiło ponad 22 tony zielonych odpadów. Tylko z dwóch zbiórek, na 23 przeprowadzone, odpady były przemieszane np. z plastikami. To niezły wynik - przekonuje Klepacz.
O tym czy zbiórka może objąć kolejne dzielnice miasta czytaj w środę w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?