Opolanie chcą budować energooszczędnie, ale bardziej dbają o swój portfel niż środowisko

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Dom energooszczędny to dom zdrowy – nieemisyjny, doświetlony, przyjazny mieszkańcom i środowisku.
Dom energooszczędny to dom zdrowy – nieemisyjny, doświetlony, przyjazny mieszkańcom i środowisku. Rockwool
Siedmiu na dziesięciu mieszkańców województwa opolskiego chce mieszkać w domu efektywnym energetycznie, mimo że aż co trzeci respondent uważa budownictwo energooszczędne za trudniejsze w realizacji. Takie są wyniki raportu „Budownictwo energooszczędne oczami Polaków”.

Mieszkańcy województwa opolskiego jako najważniejszy aspekt budowy domu wymienili koszt jego późniejszej eksploatacji.

Taką odpowiedź wskazało 65 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znalazły się układ przestrzenny domu (48 proc.) i niski poziom zużycia energii (38 proc.).

– Na energooszczędność inwestor patrzy głównie przez pryzmat niższych rachunków, co poniekąd jest zrozumiałe. Warto jednak mieć świadomość, że rozwiązania stosowane w budownictwie energooszczędnym mają wpływ na mikroklimat wnętrz i komfort mieszkania. W sposób bezpośredni wpływają na jakość powietrza, a niebezpośredni – zdrowie mieszkańców. Dom energooszczędny to dom zdrowy – nieemisyjny, doświetlony, przyjazny mieszkańcom i środowisku – zaznacza Sławomir Łyskawka, ekspert kampanii "Nie trać energii" z firmy VELUX.

Mieszkańcy Opolszczyzny wskazali światło dzienne we wnętrzu (48 proc.) jako kluczowy aspekt wpływający na zdrowie i komfort.

Jednocześnie 23 proc. badanych przyznało, że nie jest zadowolona z obecnego doświetlenia wnętrz światłem naturalnym, a 27 proc. respondentów narzeka na zbyt duże zużycie energii.

- Konieczne jest uświadomienie społeczeństwu, że energooszczędność nie powoduje jedynie zmniejszenia wydatków na energię, lecz w równym stopniu przyczynia się do poprawy ich stanu zdrowia. Bardzo ważne jest zwrócenie uwagi polskiemu społeczeństwu na konieczność liczenia globalnych kosztów, a nie tylko bezpośrednich. Nierzadko oszczędności na etapie budowy i modernizacji domu skutkują znacznie większymi wydatkami ponoszonymi później na zdrowie – uważa prof. Tadeusz Zielonka, lekarz pulmonolog, wykładowca akademicki.
Aż 61 proc. mieszkańców deklaruje, że jest w stanie wydać ponad 10 tys. złotych na rozwiązania budowlane, które poprawią komfort w ich domu. Średnia dla Polski wynosi 43 proc. Chociaż 74 proc. mieszkańców opolskiego chciałoby mieszkać w domu energooszczędnym, to aż 32 proc. uważa, że ten typ budownictwa jest trudniejszy w realizacji.

- Wbrew panującej opinii o trudnościach związanych z budową domu energooszczędnego, tego typu inwestycja nie jest jakoś specjalnie skomplikowana. Wykorzystuje się materiały powszechnie dostępne na rynku. Jednak, to co najistotniejsze, w przypadku budownictwa energooszczędnego należy zawsze myśleć kompleksowo i pamiętać o prawidłowej kolejności. Nawet najdroższy i najnowocześniejszy piec nie poprawi efektywności ogrzewania budynku, jeśli nie zadbamy o wyeliminowanie strat ciepła – przypomina Tomasz Kwiatkowski, ekspert kampanii Nie trać energii z firmy ROCKWOOL.

Pomimo tak dużego zainteresowania budownictwem energooszczędnym, respondenci rzadziej wykazują zainteresowanie domami inteligentnymi.

Chęć posiadania automatyki sterującej temperaturą, sztucznym i dziennym oświetleniem (markizy, rolety) i innymi tego typu instalacjami deklarowało 51 proc. badanych. Do zadbania o bilans energetyczny domu mieszkańców Opolszczyzny skłaniają przede wszystkim niższe rachunki (77 proc.). Wpływ na środowisko, znalazł się na drugim miejscu, przy czym jedynie 14 proc. respondentów zaznaczyło tę odpowiedź.

60 SEKUND BIZNESU. PZPN z nową umową z Biedronką

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska