Opolanie donoszą, a urzędy skarbowe kontrolują

Edyta Hanszke [email protected]
Donosy najczęściej docierają do urzędu skarbowego pocztą, pisane odręcznie i anonimowo. (fot. archiwum)
Donosy najczęściej docierają do urzędu skarbowego pocztą, pisane odręcznie i anonimowo. (fot. archiwum)
"Kowalski pracuje na czarno. Nowak udziela korepetycji, podatku nie płaci...” - coraz częściej donosimy na bliźnich.

186 donosów wpłynęło do trzech największych opolskich urzędów skarbowych w pierwszym półroczu tego roku.

Informuję, że pan XY zamieszkały w Opolu przy ul. Z. prowadzi niezarejestrowany warsztat samochodowy. Wcześniej prowadził go na innej ulicy - napisał "życzliwy” i list wysłał do I Urzędu Skarbowego w Opolu.

Zobacz: Skarbówka sprawdza legalność oprogramowania komputerowego

- Sprawdziliśmy i okazało się, że faktycznie działa tam firma. Sprawa jest w toku - mówi Anna Jackowska-Polewczak, kierownik działu kontroli w I US.

Właściciel opisanego w donosie warsztatu może uniknąć kary tylko, jeśli udowodni, że rozlicza się z innym urzędem skarbowym.

W pierwszej połowie tego roku do I US w Opolu wpłynęły 82 takie informacje (w czerwcu 2010 r. - 77). Do trzech największych urzędów skarbowych (dwa opolskie i nyski) w sumie obywatele wysłali w tym roku 186 doniesień, o 33 więcej niż w analogicznym okresie 2010 r. W całym 2010 r. było ich 302.

Donosy najczęściej docierają**do fiskusa** pocztą tradycyjną, napisane ręcznie lub na komputerze. Nieliczne wysyłane są pocztą elektroniczną, dostarczane osobiście lub zgłaszane telefonicznie. Gros z nich to anonimy, a ich liczba w ciągu roku rośnie lawinowo.

Autorami donosów (urzędnicy wolą mówić: doniesienia lub informacje) są najczęściej niezadowoleni z usług firm klienci, oszukani przez szefów pracownicy, konkurencja w branży, zazdrośni sąsiedzi, członkowie rodziny albo byli małżonkowie.

Zobacz: Opole. Wielki nalot skarbówki na targ ruski

Jarosław Sitek, naczelnik US w Prudniku: - Najczęściej ludzie piszą, że ktoś pracuje gdzieś na lewo albo prowadzi niezarejestrowaną działalność gospodarczą lub wynajmuje nielegalnie mieszkanie.

- Teraz mamy sezon na firmy budowlane, które nie wystawiają paragonów czy faktur za wykonaną usługę, a nowością są donosy na udzielających korepetycji nauczycieli i studentów, którzy nie odprowadzają podatków - wymienia Anna Jackowska-Polewczak z I US w Opolu.

- Zdarzają się też informacje, że ktoś pracuje za granicą i się nie rozlicza. Nie zajmujemy się takimi sprawami, bo jeśli pracuje legalnie, to tam się rozlicza, a jak nielegalnie, to sprawa tamtego kraju - wyjaśnia Bolesław Darłak, naczelnik Urzędu Skarbowego w Kędzierzynie-Koźlu.

Zobacz: Opolszczyzna. Skarbówka kontroluje latem przedsiębiorców, a mandaty się sypią

W okresie składania zeznań podatkowych nasilają się donosy na pracodawców... za to, że nie wystawili pracownikom PIT -u lub zaniżyli ich faktyczne zarobki.

Najpierw urzędnicy weryfikują podane w listach informacje

Im ich więcej i bardziej konkretne, uzupełniona zdjęciami czy dokumentami, tym większe szanse, że sprawca poniesie karę (grzywna, a w poważniejszych przypadkach nawet więzienie).

Potem u osób, które prowadzą działalność gospodarczą przeprowadza się kontrolę, a wobec "zwykłych” podatników postępowanie, czyli wzywa ich do urzędu z prośbą o wyjaśnienie.

"Chciałabym poinformować urząd skarbowy, że pan J.W. prowadzi bar gastronomiczny, który nie jest zarejestrowany, a w dodatku ta osoba pracuje. Prowadzi też transport samochodowy, w którym zatrudnia rodzinę, a nie płaci składek ZUS ani podatków” - ten donos okazał się nieprawdziwy.

Jednak zdaniem Anny Polewczak-Jackowskiej połowa z nich zawiera ziarno prawdy. Jarosław Sitek szacuje, że 1-2 na 10 potwierdzają się. - Choć nie wszystko jesteśmy w stanie zweryfikować, bo kto się przyzna, że pracuje gdzieś nielegalnie - mówi naczelnik US w Prudniku.

Spośród 186 donosów nie potwierdziło się na razie 28, kolejne są w trakcie wyjaśniania.

Dr Tomasz Grzyb, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu uważa, że pisanie donosów to próba dążenia do przywrócenia porządku społecznego i forma troski o wspólne dobro.

- Donosy powstają na całym świecie, ale u nas uznawane są za nieetyczne, bo ważniejsza wydaje nam się wolność osobista - komentuje. - Jeśli ktoś nie płaci podatków, to działa na naszą wspólną niekorzyść, choć inna sprawa, jak te podatki są potem wykorzystywane. Ale nie możemy łamać prawa usprawiedliwiając się tym, że nam się ono nie podoba.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska