Opolanie nadal będą się cisnąć w wydziale komunikacji

Artur  Janowski
Artur Janowski
Wydział nie przeprowadzi się na ulicę Katowicką. Okazało się, że urzędu miasta na to nie stać.

Wyprowadzkę wydziału z budynku placu Wolności ratusz zapowiedział w połowie 2008 roku.

Urząd tłumaczył, że trudno jest w kilku pokojach obsłużyć mieszkańców załatwiających sprawy w wydziale. Na dodatek znalezienie miejsca parkingowego pod budynkiem graniczy z cudem.

Dlatego zdecydowano, aby wydział przenieść na ul. Katowicką, do budynku Izby Rzemieślniczej.

- Nowa siedziba ma wiele zalet: jest blisko centrum, ma bezpłatny parking i mogą z niej skorzystać osoby niepełnosprawne - zachwalał Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta.

Jesienią ubiegłego roku wydział miał działać już w nowym budynku. Tymczasem nadal jest na placu Wolności.

- I tak zostanie - przyznaje Pietrucha. - Przeprowadzka wiąże się z dużymi kosztami. Chcieliśmy ich uniknąć. Poza tym radni opozycji niezbyt przychylnie przyjmują wydawanie pieniędzy na administrację. Nie sądzę, aby ten wydatek zaakceptowali.
- Jeśli pomysły prezydenta są sensowne, to się im nie sprzeciwiamy - ripostuje radny Patryk Jaki (PiS). - Owszem, krytykujemy stale rozrastającą się administrację, ale polepszenie warunków przyjmowania petentów nie jest kontrowersyjne.

Mimo to ratusz do pomysłu przenosin nie zamierza na razie wracać.

Powód? Z powodu kryzysu finansowego nie wiadomo jak będzie wyglądać tegoroczny budżet miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska