Opolanie nadal uczą się segregować bioodpady

Artur  Janowski
Artur Janowski
Do tych koszy mieszkańcy Opola powinni wrzucać tylko surowe odpady roślinne (np. obierki, skórki po bananach) oraz trawę, gałęzie i liście.
Do tych koszy mieszkańcy Opola powinni wrzucać tylko surowe odpady roślinne (np. obierki, skórki po bananach) oraz trawę, gałęzie i liście.
Z obserwacji Zakładu Komunalnego, który nadzoruje odbiór śmieci w Opolu, wynika, że mieszkańcy nadal największy problem mają z odpowiednią segregacją bioodpadów.

Wciąż - tak jak na zdjęciu - do brązowych pojemników wrzucane są np. plastikowe woreczki czy opakowania razem z niepotrzebną żywnością.

Tymczasem do tych koszy mieszkańcy Opola powinni wrzucać tylko surowe odpady roślinne (np. obierki, skórki po bananach) oraz trawę, gałęzie i liście.

Inne odpady kuchenne, np. resztki zup, fusy, mięso, powinny lądować w czarnym koszu na odpady zmieszane.

- Opolanie segregują bioodpady, ale nadal wielu musi się nauczyć, jak robić to w odpowiedni sposób - przyznaje Andrzej Czajkowski, prezes Zakładu Komunalnego.

Przypomnijmy, że na koszach gdzie segregacja jest wyjątkowo źle prowadzona, przyklejane są czerwone trójkąty.

Takie kosze są odbierane w terminie wyznaczonym dla odpadów zmieszanych (czarne pojemniki).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska