Są to samochodowe rajdy nawigacyjne, rozgrywane już od 12 lat. Jedną z eliminacji jest opolski "Karlik", w którym nasi zawodnicy, jako gospodarze, nie mogą startować. Dwukrotnie po puchar sięgnęła natomiast opolska załoga Małgorzata i Henryk Puntowie
IX i X rundy tegorocznego pucharu rozegrano w rumuńskiej Baia Mare. Świetnie spisali się tam Andrzej Morel jadący z Agnieszką Raj. Zajęli 2. lokatę i umocnili się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.
Henryk Punt nie miał natomiast swoje etatowej pilotki, córki Małgorzaty, ale jadąc z Mirosławą Babiak, zajął 8. miejse. Na 5. pozycji zawody ukończyli natomiast Marek Pańka i Wojciech Czuczwara. Wszyscy reprezentują Opolskie Stowarzyszenie Automobilistów.
- Andrzej (Morel - dop. red.) prowadzi w klasyfikacji, Henryk Punt jest na trzeciej pozycji i między nimi rozegra się sprawa pierwszeństwa podczas ostatnich rund rozgrywanych na Słowacji - mówi Pańka. - Oprócz nas w tych rajdach z Polski jeżdżą też załogi z Poznania, Mysłowic i Warszawy. W tym roku Puntowie wygrali rajd Merkurego w Poznaniu, nasze załogi bardzo dobrze pojechały też na Węgrzech i w Czechach.
Ostatnie dwie rundy rozegrane zostaną za kilka tygodni na Słowacji. Tam rozstrzygnie się, czy opolska załoga po raz trzeci zdobędzie trofeum.
- Przy umiejętnościach naszych zawodników jestem tego prawie pewny - kończy Pańka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?