Wyczyn polegał na stworzeniu w powietrzu wielkiej formacji. Rekord bito w Czechach i nie było o niego łatwo.
- Udało się nam za 10 próbą, a mieliśmy ich zaplanowanych 11, skakaliśmy z wysokości blisko 6000 tysięcy metrów - opowiada Adam Dzwonkowski, skoczek z Opola biorący udział w biciu rekordu, który do tej pory wynosił 70 osób w formacji.
Do pobicia tego osiągnięcia potrzebnych było aż pięć samolotów, tworzących szyk w kształcie diamentu.
To z nich wyskoczyła setka spadochroniarzy ubranych w białe oraz czerwone kombinezony i w ten sposób stworzyła największą w historii Polski flagę.
Tym samym Polska dołączyła do elitarnego klubu krajów z rekordem 100 WAY, bo do tej pory zaledwie skoczkowie z siedmiu państw stworzyli tak dużą formację w powietrzu.
Bardzo ważnym uczestnikiem wydarzenia był opolanin Dariusz Filipowski, najbardziej utytułowany polski skoczek spadochronowy.
Filipowski był bowiem głównym selekcjonerem w komitecie organizacyjnym Play Rekordu Polski 100-way.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?