Opolanie pomagają zebrać pieniądze na zakup pieca do kościoła polskiego w Stanisławowie

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Ks. Władysław Iwaszczak jest wdzięczny parafianom z Osiedla AK. Potrzeba jednak więcej pieniędzy. Zbiórka będzie trwała. Obok Jolanta Kawecka, wiceprzewodnicząca rady miasta.
Ks. Władysław Iwaszczak jest wdzięczny parafianom z Osiedla AK. Potrzeba jednak więcej pieniędzy. Zbiórka będzie trwała. Obok Jolanta Kawecka, wiceprzewodnicząca rady miasta. Archiwum prywatne
3 325 zł ofiarowali wierni z Parafii Przemienia Pańskiego na Osiedlu AK w Opolu na zakup systemu ogrzewania polskiego kościoła w Stanisławowie (obecnie Iwano-Frankiwsk). Zbiórka będzie prowadzona też w innych kościołach Opola.

W ubiegłą niedzielę z puszką na datki stanęła pod kościołem Jolanta Kawecka. To jej osobista inicjatywa, ale wszystko zaczęło się od oficjalnego wyjazdu delegacji władz miejskich Opola do partnerskiego Iwano-Frankiwska.

- Pojechałam tam jako wiceprzewodnicząca Rady Miasta Opola. Wśród wielu spotkań odbyliśmy i to z proboszczem parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, polskiego kościoła rzymskokatolickiego. Ks. Władysław Iwaszczak powiedział, że są w dramatycznej sytuacji, nie przetrwają nadchodzącej zimy, bo potrzebny jest zakup dużego pieca do ogrzewania kościoła i Parafialnego Domu Polskiego. Kiedy ksiądz przysłał pismo z gorącą prośbą o pomoc, postanowiłam działać - mówi Jolanta Kawecka.

Wielką przychylność tej inicjatywie okazał ks. Grzegorz Rencz, proboszcz Parafii Przemienienia Pańskiego, który zezwolił na prowadzenie zbiórki na terenie kościoła.

- Najważniejsze jednak, że wrażliwość i serce okazali sami parafianie, nie żałując datków. Myślałam, że jak uda się zebrać tysiąc złotych to już będzie sukces. Tymczasem udało się zebrać ponad trzy razy tyle. Opolanie, z których wielu pochodzi właśnie z tamtych stron dawnych Kresów Rzeczpospolitej okazali się bardzo hojni - cieszy się Jolanta Kawecka.

W czwartek ks. Władysław Iwaszczak był w Opolu i z wdzięcznością przyjął dar opolskich parafian dla wspólnoty kościelnej w dawnym Stanisławowie.

Piec, który musi kupić kosztuje ponad 530 tys. hrywien, to jest prawie 44 tys. zł.

- Dlatego zbiórka będzie kontynuowana do końca listopada w innych parafiach zamieszkanych przez kresowian - zapowiada Jolanta Kawecka.

OPOLSKIE INFO - 12.10.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska