Operacja zostanie przeprowadzona w klinice w bawarskim Aschau i potrzeba na nią około 115 tysięcy złotych.
- Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy w różnych formach już pomogli Jacusiowi – mówi mama chłopca, Ewa Wasińska. - Prowadzimy zbiórkę na portalu siepomaga, a także na stronie Fundacji Słoneczko. Na to drugie konto zostały wpłacone pieniądze, które udało się nam zebrać przed kościołem Przemienienia Pańskiego w Opolu po niedzielnych mszach św. Łącznie była to kwota 16.127 zł, 15 euro i 5 funtów. Jesteśmy wdzięczni wszystkim darczyńcom.
W najbliższą niedzielę podobna kwesta na operację Jacusia odbędzie się przed opolskim kościołem Franciszkanów, a przeprowadzą ją - za zgodą gwardiana klasztoru - członkowie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich.
- Operacja w Niemczech ma Jacusiowi pomóc poruszać się, przynajmniej po domu – dodaje pani Ewa. - Po niej zostanie zabezpieczony wysokimi ortezami, które ułatwiają chodzenie. Łącznie zebraliśmy na ten cel nieco ponad 73 tysiące. Sporo brakuje do pełnej sumy, ale zaczynamy powoli myśleć o uzgadnianiu terminu wyjazdu do Aschau.