Jerzy Firek z Opola jest klientem EnergiiPro Gigawat, czyli spółki od której kupujemy prąd.
- Zamiast znanej mi książeczki, gdzie wszystko było prosto wyliczone, dostałem na początku roku dwie kartki papieru - opowiada Firek. - Trudno coś z nich zrozumieć. Myślę, że wiele osób nie będzie wstanie się połapać w tak dużej ilości liczb.
- Na dodatek wszystko jest napisane bardzo małymi literkami - podkreśla Krzysztof Borkowski z Opola. - Ja jeszcze dam radę to odcyfrować, ale wiele osób będzie potrzebować lupy.
Zmiany to decyzja spółki EG, która chce, aby takie rachunki otrzymywali wszyscy jej klienci.
- We Wrocławiu ten system faktur sprawdził się już kilka lat temu - mówi Marta Głuszek, szef biura ds. komunikacji w EG. - Co ważne posiada on istotne dla klientów informacje o szacowanym wskazaniu licznika na koniec każdego miesiąca, a tego nie posiadały dotychczasowe książeczki.
Zdaniem Głuszek kolejna zaleta to fakt, że zużywa się mniej papieru.
- Sam sposób rozliczenia w okresie półrocznym pozostaje bez zmian - podkreśla.
Nie zmienia to jednak tego, że opolanie mają problem ze zrozumieniem zapisów na nowych fakturach.
- Dlatego na stronie internetowej (www.gigawat.pl) już pojawiło się wyjaśnienie, trafi ono także do punktów obsługi klienta - zapowiada Głuszek. - Nie możemy jednak nic zrobić z wielkością liter. Przepisy zobowiązują nas, aby na jednej fakturze zmieścić pełen zakres informacji. Stąd tyle wyliczeń i danych, które dla części osób mogą być niezrozumiałe - przyznaje Głuszek.
Cena prądu idzie w górę
W lutym na Opolszczyźnie podrożeje prąd. Na razie EnergiaPro otrzymała zgodę na zwiększenie opłat za przesył energii o 8,1 procent i jest to największa podwyżka w kraju.
Choć skala wydaje się duża, to i tak jest to niewiele w porównaniu z pierwotnymi propozycjami, które wynosiły kilkanaście procent. Na szczęście dla klientów nie zgodził się na nie Urząd Regulacji Energetyki. Nie wiadomo jeszcze, o ile konkretnie zwiększą się nasze rachunki za prąd. URE wciąż nie podjął decyzji o skali podwyżek ceny samej energii. Decyzja w tej sprawie ma zapaść 1 lutego. Podwyżki tłumaczone są koniecznością dużych inwestycji w rozbudowę i utrzymanie sieci. Poza tym firmy energetyczne muszą kupować coraz więcej energii ze ze źródeł odnawialnych, która jest droższa od tej wytwarzanej z węgla. Ten wymóg Unii Europejskiej oznacza, że w najbliższych latach cena prądu będzie szła ostro w górę.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?