Bożena Biernacka z Opola przyszła dzisiaj (11 listopada) na opolski rynek razem ze swoim dziewięcioletnim wnukiem Nikodemem.
Razem z męskim zespołem wokalnym “Camerton" i kilkuset innymi mieszkańcami miasta śpiewali pieśni patriotyczne. - Ja z pamięci, a wnuczek musiał posiłkować się śpiewnikiem - uśmiecha się pani Bożena.
Śpiewnik z okazji 91 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości wydała Nowa Trybuna Opolska. Dzięki temu każdy kto przyszedł na rynek mógł zaśpiewać najpiękniejsze pieśni patriotyczne, m.in. “Przybyli ułani pod okienko", “O mój rozmarynie", czy “Wojenko, wojenko".
- Teraz młodzież woli gry komputerowe czy pójść na zabawę. Patriotyzm nie jest modny - mówi 83-letni Tadeusz Palacz z Opola. - Jak ja chodziłem do szkoły, to wszystkie te piosenki uczono nas na lekcjach śpiewu.
Podczas festynu niepodległościowego na scenie wystąpił też Zespół Pieśni i Tańca Opole, natomiast przeboje Hanki Ordonówny zaśpiewała Judyta Paradzińska.
Część artystyczna nie była jedyną atrakcją z okazji 91 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, jaką zorganizowano dla opolan.
Rano w opolskiej katedrze odprawiono mszę za Ojczyznę. Potem jej uczestnicy w asyście szwadronu kawalerii konnej przeszli ulicami miasta pod pomnik Bojowników o Polskość Śląska Opolskiego. Tam w obecności pocztów sztandarowych, kombatantów, władz miasta i wojska odbyła się część oficjalna tegorocznych obchodów 11 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?