Opolanie wyjeżdżają za pracą za granicę

Dorota Richter
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez prof. Romualda Jończego, skala nierejestrowanej migracji stałej wynosi 105 tys. osób.

Spośród 1030 tys. osób zameldowanych w województwie, mieszka w nim faktycznie 925 tys., z czego 115 tys. oficjalnie pracuje sezonowo lub na stałe za granicą.

A co ciekawe - większość tych osób (81,3 tys.) nie stanowi wcale ludność autochtoniczna, czyli osoby posiadające podwójne obywatelstwo. Częściej na pracę zarobkową poza granicami kraju decydują się osoby posiadające tylko obywatelstwo polskie.

Poza tym, na wyjazdy za przysłowiowym "chlebem", decydują się w większości mieszkańcy miast. Stanowią oni 2/3 wszystkich migrantów.

Natomiast skala migracji zarobkowej na obszarach wiejskich się zmniejsza. Coraz częściej osoby zamieszkujące te tereny pracę podejmują w kraju.

Jakie są skutki takich wyjazdów? Jest kilka plusów. Np. bezrobotni Opolanie znajdują pracę. Migracja powoduje też presję na wzrost regionalnych płac, by znów "ściągnąć" wyjeżdżających.

Do negatywnych zjawisk zaliczyć należy przede wszystkim odpływ ludzi przedsiębiorczych i dobrze wykwalifikowanych. Nie w pełni wykorzystany jest potencjał inwestycyjny i produkcyjny regionu.

Zapobiec temu zjawisku można m.in. poprzez poprawę warunków życia (zwłaszcza młodych rodzin z dziećmi oraz osób starszych), czy poprzez aktywizację zawodową oraz zachęcanie do zakładania własnych firm.

Zdaniem opolskiego naukowca, na wyjazd do pracy za granicę będzie decydować się coraz mniej osób. Będzie też rósł procent osób, dla których decyzja ta będzie mieć charakter przymusowy. Czyli wyjeżdżać będzie więc coraz więcej tych osób, które nie będą sobie radzić na krajowym rynku pracy.

Ponadto dojdzie do zamiany części migracji zarobkowej - obecnej i przyszłej - w emigrację definitywną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska