Opolanie wymyślili szpiega dla akwarium

Edyta Hanszke [email protected]
Mirosław Fryt (od lewej), Paweł Kunecki i Tomasz Hormański podczas testowania sterownika w 570-litrowym akwarium stworzonym na styl holenderski, w którym żyją paletki. (fot. Paweł Stauffer)
Mirosław Fryt (od lewej), Paweł Kunecki i Tomasz Hormański podczas testowania sterownika w 570-litrowym akwarium stworzonym na styl holenderski, w którym żyją paletki. (fot. Paweł Stauffer)
Urządzenie do monitorowania na odległość tego, co dzieje się w akwarium, stworzyli Opolanie. Teraz je testują.

Paweł Kunecki prowadzi w Opolu firmę SeQnet, która zajmuje się m.in. produkcją podzespołów do branży IT. Ostatnio zajmują się tworzeniem urządzeń do monitorowania parametrów środowiska, np. w serwerowniach informatycznych, gdzie kontrolują np. temperaturę i wilgotność.

Zobacz: Barbara i Wojciech Grzebie otworzyli w Opolu kawiarnię połączoną z księgarnią

Tomasz Hormański, pasjonat akwarysta, zobaczył ten sterownik i stwierdził, że byłby nieoceniony w akwarium.

Jesienią ub.r. założył, dzięki dotacji unijnej z AIP PO, własną firmę Aqua-Spy i kupił od SeQnetu licencję na sprzedaż sterownika do monitorowania akwariów.

Mirosław Fryt jest właścicielem opolskiej firmy Opti-Net. Zajmuje się m.in. projektowaniem i tworzeniem stron internetowych. Tomasz Hormański chce urządzenie do monitorowania akwariów sprzedawać przez internet, dlatego postanowił założyć sklep internetowy. Zlecił to firmie Mirosława Fryta.

Wszyscy panowie są absolwentami Politechniki Opolskiej. Paweł Kunecki z wykształcenia jest automatykiem, Tomasz Hormański kończy socjologię na UO, a Mirosław Fryt kończył studia na wydziale mechanicznym.

Produktem opolan zainteresował się duży portal akwarystyczny.

Teraz panowie testują sterownik i podłączone do niego kamery i sensory sprawdzające temperaturę, poziom wody, nasłonecznienie, kwasowość i inne czynniki ważne dla rozwoju mieszkańców akwariów.

Aparaturę można podłączyć do internetu. Wówczas z dowolnego miejsca w świecie właściciel akwarium ma szanse sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku, oraz koordynować np. ilość podawanego pokarmu czy moment włączenia oświetlenia.

Zobacz: Nowy portal poświęcony aukcji przesyłek kurierskich i nie tylko

- Dla wielu osób może wydawać się to fanaberią, żeby w komputerze oglądać swoje ryby, ale pasjonaci wiedzą, jak dużo kosztują rzadkie okazy, i są skłonni zainwestować w sprzęt, który zapewni im monitorowanie tego, co dzieje się w akwarium - przekonuje Tomasz Hormański.

Podobne urządzenia można sprowadzić z Zachodu, ale na polską kieszeń są drogie i, jak twierdzą nasi wynalazcy, nie tak funkcjonalne i zaawansowane jak ich Aqua-Spy.

Opolanie chcą, żeby to oferowane przez nich (w dwóch wersjach) było dostępne dla przeciętnego miłośnika akwarystyki. W przyszłości Tomasz Hormański liczy na zdobywanie zagranicznych rynków, a Paweł Kunecki chciałby wykorzystać sterownik do monitorowania np. środowiska, w którym żyją gołębie. Mógłby go zaoferować hodowcom tych ptaków.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska