Najwięcej ludzi, jak co weekend, zjawiło się na kąpielisku Bolko. - Lubię tu przychodzić z kolegami. Jest fajnie, bo woda jest czysta, są ratownicy, można coś zjeść - mówi 18-letni Romek z Opola.
Inni cenią sobie Bolko za tereny rekreacyjne. - Lubię trochę popływać, ale chętnie z dzieciakami gramy też w siatkówkę, albo ćwiczymy na siłowni pod chmurką. To super forma spędzenia razem czasu. Jest wszystko - słońce, woda, plaża, możliwość pogrania w piłkę, do tego jest miejsce na grilla. Nie dziwię się, że tak wiele osób tu przychodzi - dopowiada Jadwiga Kuświk, opolanka.
Ale wiele osób wybrało w sobotę "Błękitną Falę". Kusi ona nie tylko kilkoma nieckami, wodnymi biczami, czy zjeżdżalniami, ale też atrakcjami organizowanymi przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Opolu. - W wakacyjne soboty i niedziele, jeśli pogoda pozwala, przygotowujemy szereg atrakcji dla osób wypoczywających na tym obiekcie. Są to m.in. zajęcia z aqua aerobiku, mistrzostwa w siatkówce plażowej czy animacje dla dzieci. Wszystko po to, by zarówno starsi, jak i młodsi opolanie znaleźli coś dla siebie - mówi Aleksandra Raś, rzecznik MOSiR-u.
Wśród osób spotkanych przez naszego reportera na basenie przy Placu Róż był między innymi Łukasz Jaroszewski. - Razem z moim 4-letnim synem Leonem korzystamy z uroków lata. Ja mogę się troszkę odprężyć w wodzie, a Młody uczy się pływać.
- I lubię też nurkować! - dopowiada Leoś, jak mawia na niego tata.
- Czasem jest tak, że na spacery jest za gorąco, jazda na rowerze tym bardziej nie wchodzi w grę. Ale wyszaleć się w basenie, schłodzić - to obecnie najlepsza opcja - podsumowuje Paulina Klisz, która nad wodę wybrała się z 5-letnim synem Szymonem.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?